Mark Wahlberg to aktor znany z serii Transformers, komedii Ted oraz licznych akcyjniaków, gdzie niejednokrotnie imponował muskulaturą oraz tężyzną fizyczną. Aktor przez wszystkie lata swojej kariery bardzo dbał o swoje mięśnie, nie tylko na potrzeby kolejnych filmów, ale również jako ambasador marki suplementów diety dla sportowców. Aktor najwidoczniej miał dość grania wiecznie tych samych ról i niczym Christian Bale postanowił przybrać na wadze. Wahlberga już niedługo zobaczymy w dramacie Stu, do którego przybrał ponad 10 kilogramów w trzy tygodnie. Pierwotny cel zakładał 15 kilogramów w sześć tygodni, więc aktor ma przed sobą kolejne wyzwanie. Niezwykłą przemianę Wahlberga zobaczycie na poniższych zdjęciach z planu filmu.
Aktor zdradził, że podczas przygotowań do roli jadł aż osiem posiłków dziennie, które łącznie liczyły 7000 kalorii. Wahlberg korzystał z pomocy lekarza i dietetyka, aby nie narazić swojego zdrowia i życia tak szybkim przybraniem na wadze. Już wcześniej filmowa gwiazda pochwaliła się zdjęciem, na którym porównała swoją standardową sylwetkę do tej, którą zobaczymy w filmie. Efekt jest niesamowity, ale warto dodać, że podczas kręcenia zdjęć aktor korzysta również z charakteryzacji, protetycznych wstawek oraz specjalnego kostiumu, który jeszcze bardziej go pogrubia.
Stu jest luźną biografią pięściarza Stuarta Longa, który po zakończeniu kariery został księdzem. Jako młody chłopak miał w sobie zbyt dużo energii i gniewu, które ukierunkował w stronę sportowej kariery. Po wypadku motocyklowym mężczyzna odkrył w sobie wiarę i zakończył przygodę z boksem. Wstąpił do seminarium w Oregonie, aby zostać księdzem i prowadzić własną parafię.
Reżyserką i scenarzystką filmu jest debiutantka Rosalind Ross. W obsadzie obok Marka Wahlberga zobaczymy również Mela Gibsona. Prace na planie trwają od kilku tygodni w Los Angeles. Stu nie ma jeszcze podanej daty premiery, ale możliwe, że produkcja zadebiutuje w kinach jeszcze w tym roku.
Wczytywanie ramki mediów.
Wczytywanie ramki mediów.