Dzisiejszej nocy odbyła się oficjalna premiera Eternals, najnowszego filmu Marvela, który wprowadza kolejną grupę superbohaterów do uniwersum. Pierwsze opinie widzów i krytyków są bardzo optymistyczne, a jednym z najczęściej wymienianych zalet są postacie grane przez różnorodną obsadę. Dodatkowo Eternals to pierwsza produkcja, w której pojawia się homoseksualny superbohater. Wygląda na to, że również pozostałe mniejszości seksualne będą mogły wkrótce liczyć na swoją reprezentację w MCU. Jeszcze w lipcu producentka i wiceprezes Marvel Studios, Victoria Alonso, zdradziła, że studio postawi na większą różnorodność w swoich kolejnych produkcjach. Podczas premiery Eternals słowa te potwierdził Kevin Feige.Szef Marvela powiedział, że pojawienie się pierwszego gejowskiego bohatera w uniwersum Marvela oznacza początek lepszej i większej reprezentacji mniejszości. Przyznał, że w komiksach często pojawiali się bohaterowie różnych orientacji seksualnych, dlatego uważa, że wprowadzenie Phastosa w Eternales jest „tylko początkiem”. Feige odkrył również karty, że to kamień milowy i studio pracuje już nad projektami, w których pojawią się bohaterowie reprezentujący mniejszości.
Przypomnijmy, że za Eternals odpowiada Chloe Zhao, reżyserka nagrodzonego Oscarem Nomadland. W obsadzie znaleźli się: Angelina Jolie, Richard Madden, Salma Hayek, Kumail Nanjiani, Gemma Chan, Kit Harington, Barry Keoghan, Dong-seok Ma, Brian Tyree Henry, Lauren Ridloff oraz Lia McHugh. Film zadebiutuje w kinach 5 listopada 2021 roku.