Mistrz Hayao Miyazakiego pracuje nad nowym filmem dla studia Ghibli. Jaka będzie kolejna animacja?

Krzysztof Żołyński
2024/05/30 22:00
0
0

Hayao Miyazaki to człowiek doskonale znany wielbicielom anime. Jego filmowe opowieści to prawdziwe perełki, które zawsze zbierają znakomite recenzje.

Hayao Miyazaki jest twórcą pracującym dla studia Ghibli. Jego nazwisko jest doskonale znane nie tylko wielbicielom anime, ponieważ jego twórczość zdecydowanie wykracza poza granice gatunkowe. Jego ostatni Chłopiec i czapla to kolejne arcydzieło japońskiego mistrza.

Mistrz Hayao Miyazakiego pracuje nad nowym filmem dla studia Ghibli. Jaka będzie kolejna animacja?

Hayao Miyazaki już pracuje nad kolejnym filmem. Będzie nostalgicznie

Hayao Miyazaki to stary japoński mistrz, tworzący z wielką pasją przepiękne, wypełnione emocjami widowiska. Swoimi dziełami wychodzi daleko poza własny krąg kulturowy, dzieląc się uniwersalnymi wartościami, często osobistymi przeżyciami i trafia do bardzo wielu ludzi na całym świecie. I fani ciągle chcą więcej.

Chłopiec i czapla miał być pożegnalnym filmem kultowego reżysera. Zapowiedział odejście na emeryturę i stworzył film, który stał się wielkim przebojem w Japonii, zarabiając dla swoich twórców 13 mln dolarów w weekend otwarcia. Jest to niebywałe osiągnięcie, gdyż studio Ghibli, którego współzałożycielem jest Miyazaki, jeszcze nigdy nie odnotowało takich wpływów. Przejście w stan spoczynku zostało na szczęście odwołane i już trwają prace nad kolejnym widowiskiem, co zdradził syn mistrza, Goro Miyazaki.

Goro nie podał żadnych szczegółów fabuły, ale ujawnił, że ojciec intensywnie pracuje.

Nie wiem, czy faktycznie będzie to materiał na jego następny film, ale wygląda na przygodowy film akcji, nostalgiczny i przypominający dawne czasy.

GramTV przedstawia:

Już wcześniej także jeden z producentów ze studia Ghibli, Toshio Suzuki wspominał, że Miyazaki już jest myślami przy nowym projekcie.

On codziennie myśli o tym nowym projekcie, nie mogę go już powstrzymać, poddałem się. Nie próbuję już mu odradzać, nawet jeśli to mógłby być zły film. W życiu napędza go tylko praca. Zaczął mówić o tym nowym projekcie, więc już go nie powstrzymuję. Dopóki będzie pracował, nie przejdę na emeryturę. Ma 82 lata, ale myślę, że będzie kontynuował pracę do 90. roku życia, a ja pojadę z nim na tę przejażdżkę.

Komentarze
0



Nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Napisz komentarz jako pierwszy!