Na horyzoncie nie widać kolejnych części Horyzontu. Widać za to film dokumentalny

Jakub Piwoński
2024/11/07 11:00
1
0

Co dalej z westernową sagą Horyzont? Miały być cztery filmy, a wciąż mogliśmy zobaczyć tylko jeden.

Kevin Costner może nie znaleźć zakończenia swojej wielkiej, westernowej wizji. W tym roku miał swoją premierę w kinach Horyzont. Rozdział 1, który nie przyniósł zadowalających wyników finansowych. Na festiwalu w Wenecji pokazany został także Rozdział 2, ale nie znalazł on dystrybutora. Projekt będący czteroczęściowym westernem stoi więc pod dużym znakiem zapytania. Pomimo ambitnych planów Costnera na Rozdział 3 i Rozdział 4, finansowanie tych filmów jest wątpliwe. Nie przeszkadza do jednak Costnerowi w pokazywaniu filmu dokumentalnego dotyczącego procesu powstawania sagi… która sagą nie jest.

Horyzont
Horyzont

Kevin Costner nie wie, jaka będzie przyszłość jego sagi

Jeden z insiderów branżowych zasugerował nawet, że drugi film powinien zostać wydany bezpośrednio na platformę Max po tym, jak Warner Bros. wycofał go z letniego harmonogramu. Na razie na Max nie jest dostępna nawet część pierwsza, co budzi zdziwienie. Przypomnijmy, że pierwsza część, kosztująca aż 110 milionów dolarów, zarobiła w Stanach zaledwie 29 milionów dolarów, co stawia projekt na krawędzi klęski finansowej. Costner, mimo niepowodzeń, stara się zebrać dodatkowe fundusze, również od inwestorów z Arabii Saudyjskiej.

GramTV przedstawia:

Co ciekawe, w międzyczasie jego zespół, wbrew słabej kondycji filmu, promuje nabywcom dokument o kulisach produkcji. Bardzo możliwe, że ruch ten został zastosowany po to, by znaleźć kolejnych sponsorów. Nieliczni widzowie wyrażają zainteresowanie zobaczeniem dalszych części westernu, w tym Rozdziału 2, problemem jest jednak to, że zebrał bardzo słabe recenzje po premierze na festiwalu w Wenecji.

Na skutek tego, produkcja Rozdziału 3 została tymczasowo wstrzymana, a dalsze losy sagi pozostają niepewne. Costner wciąż liczy na znalezienie wsparcia finansowego, mimo że nawet docelowa platforma streamingowa Max mogłaby mieć wątpliwości co do sukcesu projektu. Sceptycy słusznie zastanawiają się, czy saga ta zyska jeszcze widownię i spełni śmiałe ambicje Costnera, czy też pozostanie jednym z największych rozczarowań w jego karierze.

Komentarze
1
Komandor1791
Gramowicz
Dzisiaj 11:50

A mógł dokończyć swoją rolę w Yellowstone, który przypomniał wszystkim, że jest świetnym aktorem. Ale nie, on będzie artystą i stworzy "epopeję o tym jak ameryka powstawała na dzikim zachodzie", western w czasach gdzie już dawno minęła moda na westerny. Ach Ci artyści.