Hollywood działa błyskawicznie, dlatego zanim jeszcze opadł kurz po 93. gali rozdania Oscarów, portal Deadline ujawnił, że w przygotowaniu jest amerykański remake Na rauszu. Duńska produkcja dopiero co odebrała statuetkę, a już amerykańscy filmowcy upatrzyli w tym interes, aby przełożyć tę historię na ich własny grunt. Nie jest to nowa praktyka, gdyż Hollywood często adaptuje zagraniczne hity, jak miało to miejsce, chociażby przy Winnych czy Ambulance. W przypadku takich produkcji nie może zabraknąć wielkiej gwiazdy w głównej roli. W przypadku amerykańskiego Na rauszu będzie to Leonardo DiCaprio, który będzie również pełnił funkcję producenta.
DiCaprio zagra głównego bohatera, w którego w duńskiej wersji wcielił się Mads Mikkelsen. Aktor nie podpisał jeszcze umowy, ale wszystko wskazuje na to, że wkrótce to nastąpi. Prawa do projektu były łakomym kąskiem dla amerykańskich wytwórni i oprócz firmy DiCaprio, walczyły o nie również Nine Stories należące do Jake’a Gyllenhaala oraz firma Elizabeth Banks powiązana z Universal Pictures. W produkcji swój udział będzie miał Thomas Vinterberg, reżyser oryginału, który będzie producentem nowej wersji.
Po ogłoszeniu projektu w sieci pojawiło się wiele negatywnych głosów, że amerykański remake nie jest potrzebny, gdyż duńska produkcja wyczerpała temat. Nowej wersji broni jednak sam reżyser, który uważa remake za projekt artystyczny, w którym wykorzystywany jest znany tekst jako punkt wyjścia do nowej historii, którą można zaadaptować do innej kultury. Trzeba przyznać, że reżyser ma sporo racji, gdyż kultura picia alkoholu różni się w każdym kraju, dlatego Na rauszu mogłoby stać się identycznym hitem co włoskie Dobrze się kłamie w miłym towarzystwie, które doczekało się kilkunastu różnych wersji, w tym polskiej znanej pod tytułem (Nie)znajomi.
Na rauszu opowiada o grupie przyjaciół, którzy decydują się zbadać teorie, według której niewielka dzienna dawka alkoholu pozytywnie wpływa na życie. Jednak wraz z postępami badań mężczyźni zaczynają pić coraz więcej, wywołując odwrotny skutek do zamierzonego. Niedługo później dochodzi do pierwszych tragedii, kłótni i ryzykowaniem utraty rodziny i kariery.
Hollywood działa błyskawicznie, dlatego zanim jeszcze opadł kurz po 93. gali rozdania Oscarów, portal Deadline ujawnił, że w przygotowaniu jest amerykański remake Na rauszu. Duńska produkcja dopiero co odebrała statuetkę, a już amerykańscy filmowcy upatrzyli w tym interes, aby przełożyć tę historię na ich własny grunt. Nie jest to nowa praktyka, gdyż Hollywood często adaptuje zagraniczne hity, jak miało to miejsce, chociażby przy Winnych czy Ambulance. W przypadku takich produkcji nie może zabraknąć wielkiej gwiazdy w głównej roli. W przypadku amerykańskiego Na rauszu będzie to Leonardo DiCaprio, który będzie również pełnił funkcję producenta.
Nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Napisz komentarz jako pierwszy!