Gwiezdne wojny: Parszywa zgraja to pierwszy oryginalny animowany serial Lucasfilm stworzony dla Disney+. Akcja serialu rozgrywa się po wydarzeniach z Wojen klonów, gdy dopiero Imperator Palpatine przejął władzę w całej galaktyce. Dla żołnierzy klonów oznaczało to szereg problemów i dostosowania się do nowej rzeczywistości. Jednak Imperium nie chciało kontynuować projektu, który był reliktem dawnej epoki i znakiem Republiki. Przy pomocy klonów rozpoczęli szkolenie własnych żołnierzy, którzy byli zwykłymi ludźmi z podległych im planet. W najnowszym czternastym odcinku serial odkrył największą tajemnicę gwiezdnej sagi, czyli powód, dlaczego szturmowcy popisują się niezwykle niską celnością.Od wielu dekad fani Gwiezdnych wojen zastanawiali się, dlaczego Imperium nie radzi sobie ze szkoleniem swoich żołnierzy. Powodów można dopatrywać się w wielu aspektach, również tych czysto filmowych, w których szturmowcy mieli być jedynie mięsem armatnim i tłumaczy to, dlaczego zwykły chłopak z pustynnej planety, szmugler i księżniczka bez doświadczenia w walce bez większego wysiłku radzą sobie z całymi oddziałami ubranych w białe kombinezony żołnierzy. Jednak Lucasfilm postanowił rozwiązać ten fabularny aspekt i wytłumaczenie tej zagadki wpisać do kanonu serii.
Jak zdradziła nam animacja, niektórzy żołnierze klonów zostali przetrzymani na planecie Daro, na której znajdowała się tajna baza Imperium. Główni bohaterowie wyswobadzają Gregora, który pojawił się w Wojnach klonów oraz Rebeliantach. Komandos oraz inni doświadczeni żołnierze otrzymali od Imperium szkolenia ludzi na szturmowców. Byli to zazwyczaj ludzie, którzy nie mieli innego wyboru, jak zostać żołnierzami i nauczyć się walczyć. Gregor tłumaczy, że zwerbowani ludzie nie posiadają naturalnych predyspozycji do zostania żołnierzami jak klony, które były tworzone wyłącznie do tego zadania.
Bohaterowie serialu słusznie zauważają, że szkolenie ludzi sprawi, że klony nie będą już potrzebne. Gregor doskonale o tym wiedział, dlatego wyjaśnił im, że nie przykłada żadnych starań do szkolenia i nie uczy szturmowców wszystkiego, tym samym żołnierze Imperium nie staną się elitarną armią na miarę klonów. Tłumaczy to, dlaczego szturmowcy nie radzą sobie na polu walki i w momentach zagrożenia. Zwyczajnie brakuje im odpowiedniego przeszkolenia i doświadczenia, aby celnie strzelać pod presją. Jak wiemy z nowej trylogii, do tego aspektu przyłożył się Nowy Porządek, którego armia dużo lepiej radzi sobie podczas walki, niż ich starsi kuzyni z Imperium.
Przypomnijmy, że bohaterami serialu jest tytułowa grupa, znana również pod nazwą Clone Force 99, złożona z elitarnych i eksperymentalnych klonów-komandosów. Członkowie Bad Batch różnią się genetycznie od swoich braci z Armii Klonów, mając wyjątkowe umiejętności pozwalające na skuteczniejszą i efektywniejszą walkę. Będą oni musieli odnaleźć się w nowej rzeczywistości po zakończeniu wojen klonów, podejmując niebezpieczne misje jako najemnicy, starając się utrzymać na powierzchni i odnaleźć nowy cel.
Gwiezdne wojny: Parszywa zgraja zadebiutowała na Disney+ 4 maja. Pierwszy sezon serialu liczy 16 odcinków.