Zaledwie dwa dni temu przedstawiciele japońskiej korporacji Nintendo zaprezentowali światu nowy model konsoli Switch. Sprzęt wywołał sporo kontrowersji wśród graczy głównie z powodu braku jakichkolwiek zmian technicznych – jedyną nowością będzie większy ekran z technologią OLED.
Co jednak ciekawe, jeden z przedstawicieli firmy, odpowiedzialny za marketing JC Rodrigo przyznaje, że Switch OLED nie powstało po to, aby lepiej działać i jeśli ktoś nie potrzebuje nowego ekranu, powinien pozostać przy starym modelu. Niezależne od tego, czy mówimy tutaj o zwykłym Switchu, czy wersji Lite.Trzeba przyznać, że jest to dość nietypowa forma marketingu. Ba, być może Nintendo spodziewało się negatywnego odbioru – nie można się dziwić rozgoryczonym graczom, którzy oczekiwali domniemanego Switcha Pro z obsługą rozdzielczości 4K i mocą godną konsol PlayStation 4 Pro czy Xboksa One X. Wystarczy chociażby zajrzeć na forum Reddit, gdzie większość społeczności nie widzi najmniejszego sensu w zakupie nowego modelu. Przypomnijmy, że Nintendo Switch OLED zadebiutuje 8 października.