Kolejny tydzień bez oficjalnej prezentacji Battlefield 6 za nami, a zamiast niego kilka ciekawych przecieków. Jeden z użytkowników reddita, powołując się na kontakt z deweloperami, pozwolił sobie wyjaśnić kilka niuansów związanych z najnowszą grą z serii pierwszoosobowych strzelanek. Jednocześnie potwierdził podrzucane przez innych insiderów rewelacje, ale dodał też coś od siebie.
Wedle jego źródeł miłośnicy marki Battlefield będą mogli za pośrednictwem BF6 korzystać z zawartości przygotowanej także z myślą o poprzednich odsłonach serii. Nie wskazał jak wiele gier obejmie wsparcie, ale wśród dostępnych w BF6 map wskazał: Wake Island, Metro, Locker co zapowiada spory wybór. Warto zaznaczyć, że wszystko to ma być opcjonalną funkcją nowego BF-a, a twórcy pracują nad masą nowej zawartości.
Redditowiec wspomniał też o destrukcji, która będzie prezentowana dwojako – zarówno na mniejszą, jak i większą skalę. Jednym słowem szykuje się jeszcze więcej zmian na mapach, które pojawią się w odpowiedzi na działania graczy, a całość ma być w dużo mniejszym stopniu oparta na skryptach. Na koniec trzeba też wspomnieć o trybie battle roayle, który pojawi się w Battlefield 6 i starciach dla 128 graczy. Te ostatnie mają być jednak swoistym dodatkiem do doskonale znanych trybów.
Oczywiście do czasu oficjalnej zapowiedzi wszystko, o czym tu czytacie, należy traktować z odpowiednim dystansem. Wystarczy wspomnieć, że nie tak dawno twórcy zakpili z rozmaitych przecieków.
Nowy Battlefield ukaże się jeszcze w tym roku na PC i konsolach.
Nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Napisz komentarz jako pierwszy!