Ismael Cruz Córdova przyznał, że walczył o tę rolę, aby poszerzyć różnorodność obsadową w serialu.
W miniony piątek na Amazon Prime Video zadebiutowały pierwsze dwa odcinki Władcy Pierścieni: Pierścieni Władzy. Serial zaliczył najlepsze otwarcie dla wszystkich produkcji platformy i Amazon zdecydował się nawet upublicznić dokładnie wyniki oglądalności. Premiera jednak nie obył się bez kontrowersji. Wiele osób określających się jako fani Tolkiena, dali wyraz swojemu niezadowoleniu i zaczęli wystawiać najniższe oceny serialowi. Co więcej, w należącym do Amazona IMDb nie ma obecnie żadnej negatywnej recenzji napisanej przez widzów. Krytycy Pierścieni Władzy narzekają na wiele elementów, w tym dobór aktorów. Według nich jednym z najgorszych elementów serialu jest rola Ismaela Cruza Córdovy, który wciela się w elfa Arondira.
Aktor w rozmowie z magazynem Esquire opowiedział o swojej przełomowej roli i zdradził, że od ogłoszenia jego udziału w Pierścieniach Władzy, był na celowniku osób, które atakowały go „czystą i okrutną mową nienawiści”. Córdova przyznał, że ciężko walczył o otrzymanie tej roli, pomimo świadomości, że w sieci spotka go wiele nieprzyjemności. Mimo to zdecydował się na angaż we Władcy Pierścieni od Amazona, aby zwiększyć „widoczność i reprezentację” różnych społeczności i osób innego koloru skóry niż biały.
Ciężko walczyłem o tę rolę właśnie z tego powodu. Czułem, że mogę nieść tę pochodnię. Upewniłem się, że mój elf będzie najbardziej elficki i najbardziej niesamowity, ponieważ wiedziałem, że to [krytyka widzów – dop. red.] nadchodzi. „Ale elfy tak nie wyglądają” – nigdy nie możesz użyć tego jako wymówki. Nie zrobili tego wcześniej, ale teraz już tak.
GramTV przedstawia:
W obsadzie serialu znaleźli się: Morfydd Clark, Cynthia Addai-Robinson, Robert Aramayo, Ismael Cruz Córdova, Owain Arthur, Maxim Baldry, Nazanin Boniadi,, Charles Edwards, Trystan Gravelle, Sir Lenny Henry, Ema Horvath, Markella Kavenagh, Joseph Mawle, Tyroe Muhafidin, Sophia Nomvete, Lloyd Owen, Megan Richards, Dylan Smith, Charlie Vickers, Leon Wadham, Benjamin Walker, Daniel Weyman oraz Sara Zwangobani.
Kolejne odcinki Władcy Pierścieni: Pierścieni Władzy będą debiutowały w każdy piątek. Pierwszy sezon liczy osiem odcinków.
[Ciężko walczyłem o tę rolę właśnie z tego powodu. Czułem, że mogę nieść tę pochodnię. ]
Tak bardzo kompleks mesjasza.
Tsalimon
Gramowicz
05/09/2022 14:00
Te wszystkie zabiegi w postaci obsadzania na siłę roł osobami o innym kolorze skóry ma być podstawą do nominacji do wszelkiej maści nagród począwszy od 2024......nieważne że aktor słaby albo nie wpisuje się w lore pierwowzoru , grunt że ma inny kolor skóry ...Czarnoskórzy niby walczą z rasizmem ale sami podświadomie dają powody aby ich nie lubić. Do pewnych ról się po prostu nie nadają ale są też takie postacie gdzie są idealni np. nieżyjący już król Wakandy z MCU
dariuszp
Gramowicz
05/09/2022 12:57
johnyguliano napisał:
W punkt. Boyega i Ingram że SW też oczywiście grali kartą rasizmu. No bo oczywiście czarnoskóra postać nie może być źle napisana i/lub zagrana, tylko od razu rasizm. Zwłaszcza, że we współczesnym kinie, sporo z tych postaci jest wprowadzana tylko i wyłącznie ze względu na "różnorodność".
wolff01 napisał:
Oczywiście że gra kartą "rasistowską", co za zaskoczenie... I teraz co, mamy współczuć kolesiowi który uważa że jego rola nie sprowadza się do "aktorstwa", tylko że "trza było wincyj POC bo tak!". Sami grają w te grę... Dobrze będą go więc pamiętał nie jako dobrego aktora tylko "tego czarnego elfa który powstał w ramach tokenizacji/blackwashu" w Hollywood skor sam tak chce...
PS: Wyłącz internet płatku śniegu jak cie to boli...
Tyle że Boyega nie narzekał na rasizm ze strony fanów tylko Disneya.
I nie ma się co dziwić. Przykładowo Disney odwalał takie kwiatki jak np to że pomimo że był jedną z 3 głównych postaci to usunęli go z Chińskiej wersji plakatu z powodu koloru skóry. Też z tego powodu Disney ograniczył jego rolę. Też aktora spotkał szereg nieprzyjemności.
Samego Boyegę fani polubili. Sporo osób nawet liczyło że on też będzie jedi jak pokazali moment kiedy wziął do ręki miecz.
