Miłośnicy Geralta z Rivii podkreślają, że Lauren S. Hissrich traktuje uniwersum Wiedźmina „bez szacunku”.
Miłośnicy Geralta z Rivii podkreślają, że Lauren S. Hissrich traktuje uniwersum Wiedźmina „bez szacunku”.
Drugi sezon Wiedźmina pojawił się w piątek na platformie Netflix. Podobnie jak pierwszy sezon, tak i najnowsze odcinki podzieliły fanów. Wielu miłośnikom Geralta z Rivii nie podobają się zmiany oraz odstępstwa od materiału źródłowego, dlatego też fani uniwersum Wiedźmina stworzyli petycję, w której domagają się od kierownictwa platformy Netflix odsunięcia od produkcji showrunnerki serialu, czyli Lauren S. Hissrich.
Miłośnicy twórczości Andrzeja Sapkowskiego podkreślają, że showrunnerka traktuje fanów i uniwersum Wiedźmina „lekceważąco i bez szacunku”, ignorując przy tym opinie społeczności oraz „zasady świata przedstawionego”, by wykorzystać serial do „promowania swoich pomysłów”. W petycji czytamy także, że pozostawienie Lauren S. Hissrich na stanowisku showrunnerki oznacza, że również Netflix „pluje na wszystkich fanów uniwersum”.
Fani podkreślają, że jakość serialowego Wiedźmina jest „niewiarygodnie niska”, a scenariusz wygląda „jak napisany przez dziecko” i jest „pełen logicznych dziur, wręcz głupot”. Miłośnicy Geralta nie potrafią również zrozumieć, dlaczego wprowadzono tak wiele zmian względem oryginału. W petycji zauważano też, że „zamiast pięknej, klasycznej opowieści z pierwszych książek o Geralcie, otrzymujemy fikcyjne fragmenty historii innych postaci (Yennifer, Tris itp.), które zajmują znacznie więcej czasu na ekranie niż główny bohater serii – Geralt z Rivii”.
W chwili pisania tej wiadomości petycja została podpisana przez ponad 2 tysiące osób. Jeśli chcecie dołączyć do fanów żądających usunięcia Lauren S. Hissrich ze stanowiska showrunnerki serialu Wiedźmin, to możecie to zrobić pod tym adresem.