Lucasfilm najwyraźniej wciąż nie wie, w jaki sposób pokierować Gwiezdnymi wojnami. Choć ma powstać zupełnie nowa trylogia, odcinająca się od poprzednich odsłon, najwyraźniej, jedna bohaterka wciąż ma szansę na powrót na ekran. Oczywiście mowa o Rey w wykonaniu Daisy Ridley.
Rey wciąż cenna dla Lucasfilm
Jak donosi The Hollywood Reporter, postać Rey, grana przez Daisy Ridley, ma być centralnym punktem co najmniej dwóch nowych projektów filmowych z uniwersum Gwiezdnych wojen. Wbrew kontrowersjom i niejednoznacznemu odbiorowi postaci w ostatniej trylogii, Lucasfilm widzi Rey jako „pożądaną broń” do przyciągnięcia uwagi fanów. Czy to ryzykowny krok w kierunku odbudowy marki, czy też powtórzenie błędów z przeszłości? To pytanie, które zapewne rodzi się teraz w głowie fanów, wydaje się zasadne.