Zbyt cenna, by z niej rezygonować? Powrót Rey do Gwiezdnych wojen wciąż możliwy

Jakub Piwoński
2024/11/14 08:00
5
0

Czekacie na powrót tej postaci do uniwersum Star Wars?

Lucasfilm najwyraźniej wciąż nie wie, w jaki sposób pokierować Gwiezdnymi wojnami. Choć ma powstać zupełnie nowa trylogia, odcinająca się od poprzednich odsłon, najwyraźniej, jedna bohaterka wciąż ma szansę na powrót na ekran. Oczywiście mowa o Rey w wykonaniu Daisy Ridley.

Rey
Rey

Rey wciąż cenna dla Lucasfilm

Jak donosi The Hollywood Reporter, postać Rey, grana przez Daisy Ridley, ma być centralnym punktem co najmniej dwóch nowych projektów filmowych z uniwersum Gwiezdnych wojen. Wbrew kontrowersjom i niejednoznacznemu odbiorowi postaci w ostatniej trylogii, Lucasfilm widzi Rey jako „pożądaną broń” do przyciągnięcia uwagi fanów. Czy to ryzykowny krok w kierunku odbudowy marki, czy też powtórzenie błędów z przeszłości? To pytanie, które zapewne rodzi się teraz w głowie fanów, wydaje się zasadne.

GramTV przedstawia:

Wśród nadchodzących produkcji znajduje się nowa trylogia Simona Kinberga, idąca w przyszłość, oraz projekt Jamesa Mangolda, zaglądający do przeszłości galaktyki. Niezależnie od tego powstaje także filmowa wersja serialu The Mandalorian.

Nie wiadomo gdzie i w jaki sposób miałaby powrócić Rey, ale wciąż jest to możliwe. Postać zbieraczki, która niespodziewanie stała się jedną z ostatnich rycerzy Jedi, ma być według raportu THR „kluczem do następnego zwrotu akcji franczyzy”. Źródła podają, że Rey jest obecnie najcenniejszym filmowym atutem Lucasfilmu, mimo że poprzednia trylogia pozostawiła wielu fanów zawiedzionych jej wątkiem.

Komentarze
5
Hithaeglir
Gramowicz
Dzisiaj 15:25
dariuszp napisał:

Ja to często pisze. Lubię aktorkę. Jak ją ogłosili to widziałem parę wywiadów z nią i byłem pozytywnie nastawiony.

Problemem nie jest aktorka. To postać którą gra jest problemem. Kompletnie ją skopali. I nie mam pojęcia jak można to odratować.

Bo jako nowa wersja Skywalkera (bądźmy szczerzy, epizod 7 to w zasadzie remake czwórki) wg mnie była OK dopóki nie skopali wszystkiego na jej temat w końcówce 7 no i w kolejnych filmach.

Tylko dlatego że ja lubię chciałbym by dostała kolejną szansę ale z kompetentnym scenarzystą.

A najlepsze jest to, że jakby zostawili reżysera 8 części, to 9-ta część byłaby o niebo lepsza. Kiedyś wyciekł właśnie scenariusz jak miał ten film wyglądać. I na pewno nie było nawrócenia Kylo Rena.

beetleman1234
Gramowicz
Dzisiaj 11:59
dariuszp napisał:

Problemem nie jest aktorka. To postać którą gra jest problemem. Kompletnie ją skopali. I nie mam pojęcia jak można to odratować.

Zgadzam się. Aktorka wspaniała, tylko scenarzyści k***y.

Gotenssjgoddark
Gramowicz
Dzisiaj 11:56

nie wiem czy jest sie z czego cieszyć . 




Trwa Wczytywanie