Lucasfilm chce odzyskać zaufanie fanów i sięga po uwielbianą erę z Gwiezdnych wojen.
W tym roku Gwiezdne wojny: Zemsta Sithów obchodzi swoje 20-lecie, więc Lucasfilm skupia się na hucznych obchodach kolejnej okrągłej rocznicy ich filmu. Studio nie zapomina również o nowościach i obecnie szykowanych jest kilka filmów i seriali na najbliższe lata. Jeden z nich szczególnie zachwyci fanów gier i według najnowszych plotek Lucasfilm zainteresowane jest serialem osadzonym w erze Rycerzy Starej Republiki.
Star Wars: Knights of the Old Republic jako serial? Lucasfilm tworzy produkcję osadzoną w erze Rycerzy Starej Republiki
Fani Star Wars: Knights of the Old Republic od BioWare od dawna twierdzą, że historia zawarta w grze to gotowy scenariusz na aktorską produkcję z Gwiezdnych wojen. Raczej nie powinniśmy spodziewać się przeniesienia fabuły z gry, ale po porażce Akolity, Lucasfilm chce jeszcze głębiej sięgnąć do przeszłości uniwersum i zaprezentować kolejną ze starych er, tym razem tą znaną z gier.
Scooper Daniel Richtman twierdzi, że studio już pracuje nad serialem, którego akcja rozgrywać się będzie w czasach Rycerzy Starej Republiki, czyli na około 4000 lat przed powstaniem Imperium Galaktycznego.
GramTV przedstawia:
Gracze mogą spodziewać się więc gościnnym występów znanych z KOTOR-a, a może nawet i większych ról niektórych bohaterów. Przypomnijmy, że w grze poznaliśmy Dartha Revana, jedną z najpotężniejszych i najbardziej interesujących postaci w historii Gwiezdnych wojen, który stał się Sithem, wcześniej należąc do Zakonu Jedi.
Jeszcze w 2019 roku szefowa Lucasfilm, Kathleen Kennedy, potwierdziła, że studio aktywnie analizuje growe światy Gwiezdnych wojen, aby w przyszłości stworzyć coś opartego na ich motywach. Chociaż od tamtej pory nie dostaliśmy żadnej produkcji, która bezpośrednio nawiązywałaby do którejkolwiek z gier, to najwyraźniej coś się zmieniło i era Rycerzy Starej Republiki może doczekać się w najbliższych latach powrotu w serialu.