Deweloperzy z Arkane Studios zdają sobie sprawę, że dzięki usłudze Microsoftu w ich produkcję będzie mogła zagrać ogromna liczba graczy.
W jednym z ostatnich wywiadów deweloperzy z Arkane Studios podkreślili, że Redfall nie przypomina Left 4 Dead, a samej grze jest bliżej do nieco innych tytułów. Podczas wspomnianej rozmowy poruszono również kwestię premiery produkcji w Xbox Game Pass. Zdaniem twórców debiut ich dzieła w usłudze Microsoftu jest „na swój sposób przerażający”.
Dzięki premierze Redfall w usłudze Xbox Game Pass więcej graczy zobaczy, czym są gry Arkane Studios
Harvey Smith w rozmowie z GamesRadar stwierdził, że dzięki Xbox Game Pass twórcy serii Dishonored mają szansę zaprezentować graczom kreatywne wartości studia i pokazać, w jaki sposób tworzone są gry w Arkane Studios. Deweloperzy zdają sobie równie sprawę, że usługa Microsoftu pozwala dotrzeć do niezwykle szerokiego grona odbiorców.
To trochę szokujące i na swój sposób przerażające. Na przykład, ile osób zagra w Redfall w pierwszym tygodniu [od premiery – dop. red]? Jeśli będzie ich o wiele więcej, niż się spodziewamy… bardzo szybko otrzymamy wiele opinii, a masa graczy zobaczy, nad czym spędziliśmy ostatnie kilka lat – mówi Smith.
GramTV przedstawia:
Reżyser zaznacza, że Redfall powstawało podczas pandemii, gdy zespół pracował zdalnie, a deweloperzy nie byli pewni przyszłości i obawiali się o swoje rodziny. Smith podkreśla, że były to „mroczne dni”, podczas których twórcy otrzymali duże wsparcie od Zenimax, Bethesdy oraz Microsoftu.
Na koniec przypomnijmy, że Redfallpowstaje z myślą o komputerach osobistych oraz konsolach Xbox Series X i Xbox Series S. Zgodnie z zapowiedziami gra ma zadebiutować na wymienionych platformach w pierwszej połowie 2023 roku. Warto również pamiętać, że produkcja w dniu swojej premiery trafi również do usługi Xbox Game Pass.
Cześć, jestem Mikołaj i w gram.pl pracuję od 2020 roku. Zajmuję się głównie newsami, ale tworzę też różnego rodzaju quizy oraz zestawienia TOP 10. Prywatnie fan fantastyki i gier z dobrą fabułą.