„Jest o wiele więcej w zanadrzu, nie tylko dla Wilds, ale dla całej serii”.
Ogromny sukces Monster Hunter Wilds, które w ciągu zaledwie trzech dni od premiery sprzedało się w ponad ośmiu milionach egzemplarzy, to dopiero początek. Gracze mogą spodziewać się bogatego wsparcia po premierze, obejmującego nowe potwory, bronie, pancerze i wiele więcej. Poza zapowiedzianymi aktualizacjami mają pojawić się również takie, nad którymi zespół nadal pracuje.
Monster Hunter Wilds
Twórcy Monster Hunter Wilds szykują więcej niż zapowiedziane aktualizacje
Z okazji 21. rocznicy istnienia marki Monster Hunter, producent serii Ryozo Tsujimoto, reżyser gry Yuya Tokuda oraz dyrektor artystyczny Kaname Fujioka podzielili się informacjami dotyczącymi nadchodzących aktualizacji. Pierwsza z nich ma ukazać się na początku kwietnia, a kolejny, duży patch, ma trafić w ręce graczy latem wraz z nowym potworem.
Pracujemy już nad kolejnymi aktualizacjami, więc warto wypatrywać dalszych informacji. – przekazał Tsujimoto.
Mamy w planach wiele nowości – zarówno zapowiedzianych, jak i tych, nad którymi nadal pracujemy. Dokładamy starań, aby gra była jak najbardziej satysfakcjonująca dla wszystkich graczy. – dodał Fujioka.
GramTV przedstawia:
Tokuda zapewnił natomiast, że zespół będzie „kontynuował balansowanie rozgrywki nie tylko w ramach zaplanowanych aktualizacji, ale także w mniejszych łatkach, reagując na opinie społeczności”. Warta uwagi jest również wypowiedź Tsujimoto, który enigmatycznie stwierdził, że „jest o wiele więcej w zanadrzu, nie tylko dla Wilds, ale dla całej serii”.
Na zakończenie przypomnijmy, że Monster Hunter Wilds zadebiutowało 28 lutego 2025 roku. Gra trafiła na komputery osobiste, a także konsole PlayStation 5 i Xbox Series X/S.
Ja właśnie dotarłem do Gore Magala i... odbijam się jak od ściany: ten (ta?) skubaniec jest cholernie szybki i ma mega mocne ataki. Nawet walcząć LSem mam problemy z kontrami ze względu na jego poperwolone timingi ataków. :( Za to sama gra jak zawsze na propsie. :D
dariuszp napisał:
/ciach
Generalnie insect glaive jest stworzony na takie potwory. Sporo czasu spędzam w powietrzu więc dużo jego ataków mogę po prostu zignorować, mogę szybko cięciem zejść na ziemię i generalnie mogę szybko doskoczyć do potwora który się sporo rusza. I tylko zostaje mu koło głowy i siekiam.
Dodatkowo mam chyba jakieś OCD bo generalnie zawsze farmie każdego potwora tak by mieć wszystkie stroje i bronie. W tym wypadku męskie bo bez sensu mieć oba modele pancerzy.
Więc na ogół jak dochodzę do nowego potwora to zawsze mam odpowiedni broń, pancerz i dodatki. Zwłaszcza kiedy stwór nie jest nowy to jest łatwiej bo kojarzę jego słabości.
Pajonk78
Gramowicz
Wczoraj 14:11
dariuszp napisał:
/ciach
Ja właśnie dotarłem do Gore Magala i... odbijam się jak od ściany: ten (ta?) skubaniec jest cholernie szybki i ma mega mocne ataki. Nawet walcząć LSem mam problemy z kontrami ze względu na jego poperwolone timingi ataków. :( Za to sama gra jak zawsze na propsie. :D
dariuszp
Gramowicz
Wczoraj 11:59
No balans by się przydał. Ostatnio grałem ze znajomym. Biedny próbował przywalić potworowi z lancy. Międzyczasie ja robiłem pełne combo z insect glaive które nie dość że zadaje spore obrażenia to jeszcze odnawia mi ekstrakty więc w zasadzie mogę je robić w kółko.
Niemal od razu jak zaczęliśmy bić potwora ja 4 gwiazdki dołączył do nas kolejny gracz - nawet nie zdążył dobiec do potwora.