Graczom nie podoba się, że Sony nie zapewnia takiej samej jakości usług wszystkim posiadaczom konsol.
Zapowiedziana w połowie lipca usługa PlayStation Stars właśnie ruszyła.Gracze z Azji mogą już sprawdzać program lojalnościowy od Sony, w którym do zdobycia są nagrody za wykonywanie najróżniejszych aktywności, w tym zdobywania trofeów, czy kupowania gier w PS Store. Usługa posiada system czterech poziomów, a każdy z graczy rozpoczyna przygodę z PS Stars od pierwszego.
Aby awansować na maksymalny czwarty poziom, należy kupić cztery pełne gry w PlayStation Store oraz zdobyć 128 rzadkich trofeów. Otrzymacie wtedy wszystkie bonusy z poprzednich poziomów, a także pamiątkowy przedmiot kolekcjonerski oraz… „pierwszeństwo w kolejce do czatu podczas kontaktu z działem obsługi klienta PlayStation”.
Oznacza to, że gracze z zasobniejszym portfelem, mogący pozwolić sobie na spędzenie więcej czasu przy grach, otrzymają bonus w postaci lepszego dostępu do obsługi klienta. Jeżeli więc jesteście graczami online, którzy bawią się wyłącznie w jedną lub dwie darmowe gry, to prawdopodobnie nigdy nie awansujecie na kolejne poziomy w PlayStation Stars, a Sony zaliczy Was do graczy niższej kategorii, którzy nie będą mogli liczyć na natychmiastową pomoc w razie jakichkolwiek problemów czy awarii.
PlayStation Stars w ogniu krytyki japoński graczy
Gracze nie pozostawiają na Sony suchej nitki. Wielu uważa, że wszyscy klienci powinni być traktowani na równi. Inni zaś twierdzą, że to właśnie nowi posiadacze PlayStation powinni otrzymać jak najlepszą i najszybszą pomoc w razie jakichkolwiek problemów. Najciekawsze komentarze znajdziecie poniżej.
Obsługa klienta musi być dla wszystkich równa. Są ludzie, którzy lubią tylko kilka tytułów i grają w nie, i są gracze, których nie stać na wydawanie pieniędzy na gry, czy nie mają czasu grać.
Wczytywanie ramki mediów.
Czyli im więcej się tym bawisz, tym lepiej traktuje cię obsługa klienta. Ale im więcej gracz, tym mniej korzystasz z obsługi klienta. Jest w tym coś nie tak. Powinniście dać pierwszeństwo początkującym, którzy są nowicjuszami w użytkowaniu.
Wczytywanie ramki mediów.
Nie sądzę, aby priorytetowe traktowanie obsługi klienta było dobrym pomysłem. Kupiłem PS5 tylko dla Final Fantasy 16 – czy można kogoś takiego jak ja odłożyć na później?
Wczytywanie ramki mediów.
Gdyby ta funkcja została po raz pierwszy wprowadzona 10 lat temu, dając osobom o wysokim priorytecie dostęp do zakupu PS5, odsprzedaż nie byłaby tak zła, jak była.
Gdyby Sony miało capacity żeby obsłużyć wszystkich od razu to by nie musieli mieć kolejek dwóch prędkości.
Nigdzie nie napisałem, że mogą obsłużyć wszystkich od razu :) Jak widać przykład z panem Zdzichem nie zadziałał zbyt dobrze. Przy okazji: znalazłeś już jakieś konkretne dane o których wspominałem? :)
Więc Dariusz nie ma racji bo ma racje tylko po prostu jesteś zbyt leniwy żeby przez 10s pomyśleć.
Acha. Jest to z pewnością lepszy argument niż "pomysł jest idiotyczny i basta", cieszę się że robisz postępy :)
dariuszp
Gramowicz
30/09/2022 13:17
Headbangerr napisał:
A wiesz już, o ile dłużej będą czekać ci, którzy nie mają "przywilejów"? I w jakim czasie ci bogatsi dostaną pomoc? Myślisz, że w dziale obsługi klienta siedzi jeden pan Zdzich, który rozpatruje każdego po kolei z milionów użytkowników? ;D Porozmawiamy, jak na ten temat będą sprawdzone dane. A póki co - część użytkowników lubi wbijać osiągnięcia i w razie przykrego wypadku oni będą mieć nieco lepiej.
Mam rację, bo mam rację. dariuszp przemówił po raz kolejny.
Sam sobie zaprzeczasz tylko tego nie widzisz. To Ci wyjaśnię.
Gdyby Sony miało capacity żeby obsłużyć wszystkich od razu to by nie musieli mieć kolejek dwóch prędkości.
Więc Dariusz nie ma racji bo ma racje tylko po prostu jesteś zbyt leniwy żeby przez 10s pomyśleć.
Mógłbyś użyć argument że po prostu robią to dla PR żeby stali klienci się lepiej czuli ale jak widać PR na razie jest negatywny.
Headbangerr
Gramowicz
30/09/2022 11:29
dariuszp napisał:
Tylko jak chcesz prywatnie coś załatwić w szpitalu to płacisz i masz.
Chcesz wejść na wieżę? Płacisz i masz.
Ile będziesz robił te idiotyczne osiągnięcia? Bo rączej w pół godziny się nie da jak ktoś Ci się do konta dobierze i będziesz potrzebował pilną pomoc.
A wiesz już, o ile dłużej będą czekać ci, którzy nie mają "przywilejów"? I w jakim czasie ci bogatsi dostaną pomoc? Myślisz, że w dziale obsługi klienta siedzi jeden pan Zdzich, który rozpatruje każdego po kolei z milionów użytkowników? ;D Porozmawiamy, jak na ten temat będą sprawdzone dane. A póki co - część użytkowników lubi wbijać osiągnięcia i w razie przykrego wypadku oni będą mieć nieco lepiej.
Pomysł jest idiotyczny i basta.
Mam rację, bo mam rację. dariuszp przemówił po raz kolejny.