Już jutro na platformie Prime Video zadebiutuje Continental: W świecie Johna Wicka, czyli pierwszy spin-off popularnej serii z Keanu Reevesem. Produkcja została już oceniona w pierwszych recenzjach, które dalekie są do optymizmu znanego z czterech odsłon głównej serii. W serwisie Rotten Tomatoes serial ma tylko 54% pozytywnych recenzji z 41 opinii. Średnia ocena wynosi 6,1/10. Z kolei na Metacritic średnia nota to 57/100 z 20 tekstów. Wyraźnie więc widzimy, że Continental podzielił recenzentów. Poniżej znajdziecie wybrane opinie.
Continental: W świecie Johna Wicka – pierwsze recenzje
Prawdopodobnie nie potrzebowaliśmy szczegółowej historii postaci granej w filmach przez McShane’a, a wiele z bardziej intrygujących aspektów Najwyższej Rady frustrująco pozostało na marginesie (samotny sędzia jest naszym głównym łącznikiem z szerszą mitologią), ale z bronią (dużo z nich), uroku i stylu, The Continental jest dowodem na to, że John Wick to więcej niż tylko ten jeden gość – Empire.
Chociaż nagroda jest tego warta, znacznie bardziej wciągająca historia mogłaby zostać opowiedziana w ciągu zwykłych 60 minut – Collider.
Choć wydaje się to bardziej sprawdzianem koncepcji niż kompletną sagą, wstępnie odnosi sukces – chociaż zawiera jeden poważny błąd, który dla wielu wystarczy, aby zrujnować cały eksperyment – The Hollywood Reporter.
Fani Johna Wicka zainteresowani zobaczeniem, jak Winston i Charon poznali się i dlaczego Winston mógł dokonać niektórych wyborów, których dokonał w filmach, mają wystarczająco dużo, aby utrzymać ich zaangażowanie, ale bez wątpienia istnieje lepszy sposób na ukazanie tego świata na małym ekranie niż rozrzutna i bezmyślna egzekucja w The Continental – IGN.
Potyka się w stronę nieudolnego, niekończącego się filmu, w którym jest jeszcze mnóstwo historii do opowiedzenia, aby to, co właśnie zobaczyłeś, wydawało się znaczące – IndieWire.
Ze wszystkich powodów, dla których prequel Johna Wicka frustruje, rozczarowuje i żenuje, zaangażowanie w serial Mela Gibsona ledwo daje się porównać – Variety.
Continental to odpowiednik niedrogiego hotelu: tani, pozbawiony uroku i typowy – Slant Magazine.
Nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Napisz komentarz jako pierwszy!