Szybcy i wściekli 11 to koniec serii. Vin Diesel zapowiada „wielki finał”

Szybcy i wściekli 11 zgodnie z poprzednimi doniesieniami będzie zakończeniem serii. Informację potwierdził Vin Diesel, który opublikował nowy post w swoich mediach społecznościowych. Aktor niedawno wrócił do publikowania nowych treści i dzielenia się swoimi odczuciami z fanami po tym, jak w grudniu jego była asystentka oskarżyła go o przemoc seksualną.

Szybcy i wściekli 11 – Vin Diesel zapowiada finał serii

Nowy film z serii nie jest jedynym obecnie powstającym i potwierdzony jest już spin-off poświęcony Luke’owi Hobbsowi, w którego ponownie wcieli się Dwayne Johnson. Coraz częściej pojawiają się również plotki, że Universal Pictures chciałby nakręcić kobiecy spin-off Szybkich i wściekłych.

Vin Diesel w swoim nowym poście przyznał, że Szybcy i wściekli 11 zakończą historię jego bohatera, a fani mają oczekiwać „wielkiego finału”. Tym samym historia Doma Toretto i jego rodziny otrzyma zakończenie, pomimo plotek, że wytwórnia planuje jeszcze jeden dodatkowy film z serii.

Właśnie zakończyliśmy nasze szybkie spotkanie ze scenarzystami i całym zespołem. Powiedzieć, że emocje związane z naszym finałem były niesamowicie mocne, to mało powiedziane. Wow. To takie ekscytujące…

Podczas gdy wszyscy weszliśmy w weekend wzmocnieni i podekscytowani, pomyślałem o Was wszystkich… przypomniałem sobie niezliczone chwile, kiedy Wasz entuzjazm i pasja stały się siłą napędową naszej twórczej podróży. Wasze zaangażowanie w naszą sagę miało wyjątkowy wpływ na jej sukces i ewolucję… jak powiedziałaby moja najmłodsza córka, jest głębokie.

Dziękuję, że jesteście fundamentem tej globalnej sagi, która dzięki wam wykracza poza ekran.

Ten wielki finał to nie tylko zakończenie; to święto całej niesamowitej rodziny, którą razem zbudowaliśmy.

Mam nadzieję, że będziecie dumni!

Przypomnijmy, że reżyserem Szybkich i wściekłych 11 jest Louis Leterrier, twórca poprzedniej części. Film ma zadebiutować w kinach już 4 kwietnia 2025 roku.