Kilka dni temu otrzymaliśmy nieco informacji na temat przeciwników, z którymi przyjdzie nam się mierzyć w The Callisto Protocol. Tymczasem do sieci trafiły kolejne szczegóły dotyczące wspomnianej produkcji. Glen Schofield – szef studia Striking Distance – w rozmowie z serwisem Eurogamer zdradził, że nadchodzące dzieło jego zespołu będzie znacznie bardziej brutalne od Dead Space, a w grze nie zabraknie masy krwi i odcinanych kończyn. Fani klimatów gore mają więc na co czekać.
„Jest kilka przerażających momentów, naprawdę. Mamy silnik gore – zbudowaliśmy technologię Gore. To dużo renderowania, a postacie są rozkładane na kawałki, cięte na kawałki, widzisz wystające kości i tak dalej” – mówi Schofield.
„Potem zespół zajmujący się renderingiem robią swoją specjalną rzecz, która sprawia, że wszystko wygląda na »mokre«. Każda postać musiała być zrobiona w ten sposób – i jakkolwiek się do tego zabierzesz, odrywają się kawałki lub części twarzy, części głowy. W porównaniu z Dead Space jest to bardziej zaawansowane” – wyjaśnia szef studia Striking Distance.
Na koniec przypomnijmy, że The Callisto Protocol zmierza na komputery osobiste oraz konsole PlayStation 4, PlayStation 5, Xbox One i Xbox Series X/S. Gra ma zadebiutować na wymienionych platformach 2 grudnia bieżącego roku. Zgodnie z zapowiedziami tytuł ma być liniową produkcją, ale na graczy ma czekać sporo różnego rodzaju sekretów.
Nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Napisz komentarz jako pierwszy!