Venom 3 to słaby film? Pierwsze recenzje wskazują na produkcję gorszą od drugiej części

Radosław Krajewski
2024/10/24 10:50
2
0

Zeszło embargo na recenzje trzeciej odsłony Venoma, które nie zapowiadają udanego filmu.

Do sieci trafiły pierwsze recenzje Venoma 3. Przed paroma dniami mogliśmy zapoznać się ze wstępnymi opiniami, które w większości były optymistyczne, zapowiadając najlepszą odsłonę serii i godne pożegnanie symbionta. Nie przełożyło się to jednak na wysokie oceny w recenzjach i krytycy są zgodni, że nie jest to udana produkcja. Venom: Ostatni taniec na Rotten Tomatoes może pochwalić się tylko 38% pozytywnych opinii z 68 recenzji. Średnia ocena wynosi 4,9/10. Podobnie wygląda to w przypadku Metacritic, gdzie średnia nota to 42/100 z 30 recenzji.

Venom: Ostatni taniec
Venom: Ostatni taniec

Venom 3 – pierwsze recenzje

Są to lepsze wyniki od pierwszej części Venoma, który na Rotten Tomatoes uzyskał wynik 30% z 364 recenzji, a średnia ocena wyniosła 4,5/10, zaś na Metacritic ma średnią notę na poziomie 35/100 z 46 opinii. Z całej trylogii najlepiej poradził sobie Venom 2, który może pochwalić się 57% pozytywnych opinii z 283 recenzji, gdzie średnia ocena to 5,4/10. Na Metacritic druga część Eddiego Brocka i symbionta ma notę 49/100 z 48 recenzji. Poniżej przeczytacie cytaty z wybranych recenzji Venoma 3.

W miarę rozwoju fabuły konsekwentnie zwiększa się stawka i skala akcji, która gdy zbliża się do punktu kulminacyjnego nie przechodzi w niezrozumiały komputerowy mrok – Slant Magazine.

Venom: Ostatni taniec pokazuje, co się stanie, gdy pozwolisz na kreatywną wolność doskonale obsadzonemu aktorowi i reżyserce darzącą tę postać miłością. Dostajesz film, który jest trochę dziwny, bardzo głupi i pełen rozrywki – Screen Rant.

Podczas oglądania Ostatniego tańca zaciera się wszelka granica pomiędzy kręceniem filmowego dzieła, skakaniem przez rekina i po prostu powiedzeniem: „WTF, zróbmy to!” - Variety.

Czy Venom: Ostatni taniec to najlepszy film z trylogii? Powiedziałbym tak i skłamałbym, gdybym przyznał, że nie bawiłem się dobrze podczas seansu – Collider.

To trzeci pechowy raz dla serii, która wciąż nie ustaliła, czym chce być. Ostatni Taniec nie może odnaleźć swojego rytmu – Empire.

Jest szybki, zuchwały i pozornie świadomy tego, jak wiele z tego jest głupkowatych, ale jest też niezręcznie przeładowany – The Guardian.

Frustrujące jest to, że film [Marcel] utrzymuje problemy z pierwszych dwóch filmów – tandetne efekty, nocne sceny akcji, determinację, aby zawsze być przyjaznym rodzinie – a następnie niweczy wszelką dobrą wolę, którą jego bardziej udane elementy działają od połowy filmu. Wszystko to sprawia, że ​​poprzednie 109 minut stają się nieaktualne – Total Film.

Zakończenie ma na celu poruszenie naszych emocji i rzeczywiście na nie oddziałuje: jako ulgę, że to już koniec – New York Post.

GramTV przedstawia:

W Venom: Ostatni taniec Tom Hardy powraca jako Venom, jedna z największych i najbardziej złożonych postaci Marvela, w ostatnim filmie z trylogii. Eddie i Venom uciekają. Ścigani przez oba swoje światy i w obliczu zamykającej się sieci, duet jest zmuszony podjąć druzgocącą decyzję, która uchyli kurtynę przed ich ostatnim tańcem.

Twórczynią Venoma 3 jest Kelly Marcel, dla której jest to reżyserski debiut. W obsadzie znaleźli się: Tom Hardy, Juno Temple, Chiwetel Ejiofor Clark Backo, Rhys Ifans, Peggy Lu, Alanna Ubach, Stephen Graham oraz Cristo Fernández.

Przypomnijmy, że Venom: Ostatni taniec pojawi się w kinach 25 października bieżącego roku.

Komentarze
2
Silverburg
Gramowicz
Dzisiaj 11:41

Poczekajmy, co publiczność powie.

wolff01
Gramowicz
Dzisiaj 11:39

Filmy o antybohaterach takich jak Venom robione w formie komedii nie mogą się udać na dłuższą metę...