W gry z PlayStation zagramy na Netflixie? Ghost of Tsushima pierwszym tytułem

Dwa dni temu informowaliśmy, że Netflix przygotowuje się, aby wejść do branży gier. Platforma miałaby zaoferować tytuły, w które moglibyśmy ogrywać bez potrzeby pobierania osobnej aplikacji. Zarówno filmy, seriale, jak i gry wchodziłyby w skład jednego ekosystemu. Jednak jeżeli myśleliście, że serwis zaoferuje najwyżej mniejsze, mobilne tytuły lub przygodówki w stylu Telltale Games to miło się rozczarujecie. Według nowych plotek Netflix pracuje wspólnie z Sony nad udostępnieniem gier japońskiej firmy na platformie streamingowej.Insider Steve Moser zdradził, że nowa funkcja została roboczo nazwana „Shark” i w plikach aplikacji na urządzeniach mobilnych Apple’a pojawiła się ikona charakterystycznej płetwy rekina. Co więcej, pojawiły się również grafiki prezentujące logo sekcji przeznaczonej grą nazwaną po prostu „N Gaming” oraz kontroler DualSense do PlayStation 5 i główny obrazek z gry Ghost of Tsushima. Nie ma żadnych informacji łączących wszystkie grafiki, ale można domyślać się, że nie znalazły się one przypadkowo i Sony mógł rozpocząć współpracę z Netflixem, oferując na platformie swoje gry do zagrania przy pomocy chmury.

Byłoby to zaskakujące rozwiązanie, ponieważ japońska firma posiada swoją własną usługę strumieniowania rozgrywki, czyli PlayStation Now. Usługa niestety nie jest dostępna w wielu krajach, w tym w Polsce, więc może Sony chce zaoferować alternatywę, dzięki której nie będzie wymagane żadne zewnętrzne urządzenie i wystarczy aplikacja Netflixa zainstalowana chociażby na telewizorze, aby odpalić gry znane z konsol PlayStation. Jeżeli te informacje się sprawdzą i firmy nie wprowadzą żadnych ograniczeń, prawdopodobnie w tytuły Sony zagramy na każdym Xboksie z zainstalowaną aplikacją Netflixa. Szykują się niezwykle ciekawe czasy dla graczy.