Dyrektor kreatywny opisuje podróże kosmiczne w Star Wars Outlaws
Zgodnie z zapowiedziami w trakcie rozgrywki w Star Wars Outlaws gracze będą mieli okazję zasiąść za sterami Trailblazera. Julian Gerighty – dyrektor kreatywny gry – w rozmowie z redakcją Game Informer podkreślił natomiast, że deweloperom zależało, by podróże kosmiczne były „przystępne, zabawne i pełne akcji”. Deweloper zapewnił również, że użytkownicy nie będą się nudzić w trakcie lotów.
Sterowanie jest niezwykle łatwe do opanowania. Zawsze jest coś do zrobienia. Podróżowanie jest szybkie; w każdej chwili możesz skorzystać z hipernapędu, a walka jest oczywiście dostępna, zarówno w skali kameralnej, jak i epickiej. Jest też eksploracja. W kosmosie jest mnóstwo rzeczy do zrobienia – zapowiada Gerighty.
Deweloper dodaje również, że twórcy chcieli, by w Star Wars Outlaws na każdej na orbicie znajdowało się „wiele interesujących punktów, rzeczy do zrobienia, bitew do stoczenia i miejsc do zbadania”. Ubisoft Massive nie chciało również tworzyć pustej i niekończącej się przestrzeni. Dlatego też gracze będą poruszać się tylko w obrębie orbit danej planety czy księżyca.
GramTV przedstawia:
Tak więc orbity każdego z księżyców lub planet, które stworzyliśmy, musiały być wypełnione wieloma różnymi rzeczami, a my nie chcieliśmy tworzyć nieskończonej przestrzeni, więc korzystasz z hipernapędu, by dostać się z orbity jednej planety na drugą. Tak więc wszystkie obszary kosmiczne, które mamy, są pełne rzeczy do zrobienia – informuje dyrektor kreatywny gry.
Na koniec przypomnijmy, że Star Wars Outlaws zmierza na komputery osobiste oraz konsole PlayStation 5 i Xbox Series X/S. Nowa produkcja skierowana do fanów Gwiezdnych wojen ma zadebiutować na wymienionych platformach 30 sierpnia 2024 roku. Gracze, którzy zdecydują się na kupno edycji Gold lub Ultimate, będą mogli rozpocząć swoją przygodę ze wspomnianym tytułem trzy dni wcześniej przed oficjalną premierą.
Cześć, jestem Mikołaj i w gram.pl pracuję od 2020 roku. Zajmuję się głównie newsami, ale tworzę też różnego rodzaju quizy oraz zestawienia TOP 10. Prywatnie fan fantastyki i gier z dobrą fabułą.
Też tak myślę. Zabawne to by było gdyby gracze zbojkotowali Ubisoft i ich badziewną politykę.
dariuszp napisał:
Brzymi jak typowy nudny ubisoft design. Jeżeli chcecie wiedzieć co to pieprzenie oznacza - pomyślcie jak się pływało statkiem w ostatnich Assassin Creed. Tu będzie podobnie. Gówno-aktywności copy-pastego powtórzone 1000 razy i oni mówią że to "content".
Wydaje mi się że właśnie z tego powodu Skull and Bones dało ciała.
Zresztą w ogóle chyba ludzie zniechęcili się ostro do Live Service bo to samo się stało z Suicide Squad. Widziałem tą gierkę na ostrej przecenie niedługo po premierze co oznacza że sprzedaż musiała być tragiczna.
I tak - ten Outlaw w teorii to nie Live Service ale w praktyce Ubisoft nawet gry single player robi jakby to było live service. Mają store z XP boostem i innym świństwem.
Niech giną. Sami sobie sprawili ten los. Mieli szansę się poprawić po tym jak Breakpoint zaliczył duży fail (dodatkowo śmieszy mnie że breaking point dla Ubisoft to była gra Breakpoint) i obiecali zmienić rzeczy i między innymi robić bardziej zróżnicowane gry i...
...nic takiego sie nie stało. I teraz się dziwią że dalej mają problemy.
Też podoba mi się jak próbują odwrócić konwersację narzekając że ludzie mówią o głównej bohaterce że jest brzydka gdzie jak patrzę to w zasadzie wszyscy narzekają na cene i to że Ubisoft próbuje wmusić ludzi w kupienie abonamentu który btw rośnie w górę.
Co z drugiej strony daje do myślenia bo jeżeli Ubisoft mówi że jest brzydka i że dlatego gra jest krytykowana wg nich to... czemu narzekają że ktoś na Twitterze mówi to co oni mówią?
turmalin
Gramowicz
21/04/2024 02:32
dariuszp napisał:
Brzymi jak typowy nudny ubisoft design. Jeżeli chcecie wiedzieć co to pieprzenie oznacza - pomyślcie jak się pływało statkiem w ostatnich Assassin Creed. Tu będzie podobnie. Gówno-aktywności copy-pastego powtórzone 1000 razy i oni mówią że to "content".
Też tak myślę. Zabawne to by było gdyby gracze zbojkotowali Ubisoft i ich badziewną politykę.
dariuszp
Gramowicz
20/04/2024 18:56
Brzymi jak typowy nudny ubisoft design. Jeżeli chcecie wiedzieć co to pieprzenie oznacza - pomyślcie jak się pływało statkiem w ostatnich Assassin Creed. Tu będzie podobnie. Gówno-aktywności copy-pastego powtórzone 1000 razy i oni mówią że to "content".