W ostatnim czasie dużo dzieje się wokół serialowego Wiedźmina. Pod koniec października Netflix podzielił się nowym zwiastunem oraz plakatem z drugiego sezonu. Wczoraj natomiast pojawiło się nowe zdjęcie, przedstawiające Geralta z Rivii, a także nieoczekiwanie pierwsze recenzje nadchodzących odcinków od włoskich krytyków. Oprócz kolejnego aktorskiego serialu oraz animowanych produkcji, twórcy na czele z Lauren S. Hissrich pracują nad tytułem w świecie wiedźminów przeznaczonych dla dzieci. Projekt wzbudził wiele kontrowersji wśród fanów serialu oraz prozy Andrzeja Sapkowskiego. Twórcy jednak nie rezygnują z pomysłu i chcą dostarczyć również młodszym widzom produkcję, dzięki której poznają barwny i zróżnicowany świat łowców potworów.Producentka w rozmowie z portalem Entertainment Weekly zdradziła nowe informacje o produkcji. Niezatytułowany jeszcze serial będzie animowany, co nie powinno dziwić, skoro będzie to produkcja skierowana do młodszych dzieci. Oczywiście w serialu nie będzie występowała żadna przemoc, zamiast tego widzowie zapoznają się z różnymi historiami inspirowanymi baśniami oraz legendami, w których każda będzie kończyć się morałem.
Ten pomysł wyszedł z mnóstwa rozmów, które oczywiście poruszyły kwestie, czy jeśli zrobimy serial dla dzieci i rodzin, to czy nadal będzie miało to coś wspólnego z Wiedźminem. Jak więc zrobić Wiedźmina bez przemocy, krwi i brutalności, która jest codziennością w tym świecie? Te rzeczy są dla mnie dodatkami, więc jeśli je usuniesz, pozostaną opowieści z morałem. Tym własne są wszystkie opowiadania Sapkowskiego. Opowieściami z morałem, baśniami. Oparte są na folklorze i mitologii, identycznie jak baśnie Braci Grimm oraz filmy Disneya. Chodziło więc o to, jak wziąć te same fundamentalne lekcje, te same opowieści i utrzymać je w świecie Wiedźmina, ale sprawić, by były odpowiednie dla dzieci?