Wiemy kto poprowadzi przyszłoroczną galę rozdania Oscarów. Akademia nie miała wątpliwości

Conan O’Brien, popularny amerykański komik, scenarzysta i prezenter telewizyjny, doskonale sprawdził się jako gospodarz 97. ceremonii wręczenia Oscarów. Zaowocowało to szybką decyzją Akademii, by powierzyć mu tę rolę także w przyszłym roku. Oficjalnie potwierdzono, że to właśnie on poprowadzi 98. galę rozdania nagród 15 marca 2026 roku.

Conan O’Brien ponownie poprowadzi Oscary

Tegoroczna gala była pierwszą, którą O’Brien miał okazję prowadzić, ale jego doświadczenie jako prezentera – w tym prowadzenie nagród Emmy – pozwoliło mu czuć się swobodnie. Recenzenci docenili jego styl: był wyrazisty, ale nie kontrowersyjny. Jego żarty nie miały na celu wywołania skandalu czy obrażania gwiazd, co wielu widzów odebrało jako miłą odmianę po poprzednich prowadzących.

Podczas gali nie zabrakło humoru i autoironii – O’Brien podchodził do swojej roli z dużym dystansem, zażartował nawet ze swojego wcześniejszego doświadczenia jako prowadzącego Emmy. Jego występ spotkał się z entuzjastycznym przyjęciem. W niektórych momentach dało się zauważyć jego zdenerwowanie, ale paradoksalnie to właśnie sprawiło, że widzowie mogli zobaczyć jego bardziej ludzką stronę.

Wielu porównuje jego występ do wcześniejszych prowadzących, w tym Jimmy’ego Kimmela, który miał mieszane recenzje – był w stosunku do O’Briena o wiele mniej energiczny. O’Brien nadał gali lekkości i świeżości, co najwyraźniej przekonało Akademię do ponownego zatrudnienia go na kolejną edycję Oscarów.