Wydawałoby się, że w temacie filmowych produkcji ze Śródziemia nie powinniśmy oczekiwać żadnych zapowiedzi. Po wielu latach od ostatniego rozstania ze światem Tolkiena, mieliśmy z zapartym tchem wypatrywać premiery serialowej adaptacji od Amazonu, która przeniesie nas do wydarzeń rozgrywających się na tysiące lat przed Hobbitem. Choć o samym serialu wciąż wiemy niewiele, to fani zorganizowali ostatnio petycję, aby produkcja nie przypominała pod względem nagości i scen erotycznych Grę o Tron. Nieoczekiwanie Warner Bros. wraz z New Line Cinema rozwijają własny projekt z uniwersum Władcy Pierścieni. Choć dla wielu będzie to świetna wiadomość, inni fani mogą być rozczarowani kierunkiem rozwoju filmu.
The Lord of the Rings: The War of the Rohirrim to animowana produkcja, za którą odpowiada Kenji Kamiyama i jego studio Sola Entertainment. Reżyser pracował wcześniej nad takimi filmami jak Akira oraz Higashi no Eden, a wraz z wytwórnią przygotowali Halo Legends, Appleseed: Alpha, Żołnierze kosmosu: Zdrada na Marsie, Ghost in the Shell: SAC_2045 oraz Blade Runner: Black Lotus. W produkcję filmu animowanego nie będą zaangażowani Peter Jackson i Fran Walsh, którzy stali za sukcesem dwóch kinowych trylogii. Konsultantką została Phillipa Boyens, która napisała scenariusze do obydwu serii ze świata Śródziemia.
The War of the Rohirrim skoncentruje się na opowiedzeniu historii Helma Hammerhanda, potężnego króla Rohanu. W filmie zostanie przedstawiona legendarna bitwa z Dunledingami, która ukształtowała świat Śródziemia. Film rozszerzy tamte wydarzenia z Helmowego Jaru, zagłębiając się w życie Hammerhanda i jego krwawy okres panowania. Akcja osadzona została na około 250 lat przed wydarzeniami z Drużyny Pierścienia i rozgrywa się w trzeciej erze. Szczegóły dotyczące daty premiery nie są na razie znane.