Zrobili z niego potwora, a on chciał tylko zażartować. Bill Murray ma żal do Disneya za to, że studio anulowało film z jego udziałem

Jakub Piwoński
2025/04/06 17:00
2
0

Ktoś tu chyba nie zna się na żartach.

Bill Murray, znany aktor-komik, opowiada o skutkach skarg, które zmusiły produkcję filmu Being Mortal do anulowania. Film, reżyserowany przez Aziza Ansariego, został zawieszony w 2022 roku po tym, jak członek ekipy złożył skargę na Murraya. Teraz, po trzech latach, aktor wyjaśnia, że cała kontrowersja dotyczyła „pocałunku w masce”, który, jak twierdzi, „wydał mu się zabawny”.

Bill Murray
Bill Murray
Yahoo

Bill Murray jest trudny do współpracy na planie?

Aktor opowiada dla New York Times:

Miałem na sobie maskę i pocałowałem ją, a ona miała na sobie maskę. To nie było tak, że jej dotknąłem, ale po prostu pocałowałem ją przez maskę. I nie była obcą osobą.

Aktor podkreślił, że osoba, którą pocałował, nie była obca – była to osoba, z którą regularnie współpracował na planie i jadł wspólne lunche. Choć nie pamięta, co go skłoniło do tego gestu, dodał, że incydent zdarzył się, gdy wszyscy byli „uwięzieni w jednym pokoju, słuchając tej szalonej sceny”. Murray bronił swoich działań, tłumacząc, że „to coś, co wcześniej zrobiłem komuś innemu” i uważał, że było to zabawne. „Za każdym razem, gdy to się działo, było zabawnie” – zaznaczył.

To było wielkie rozczarowanie, ponieważ myślałem, że kogoś znam, a tak nie było – powiedział aktor. Z pewnością uważałem to za lekkie. Uważałem, że to zabawne. Dla mnie nadal jest zabawne, pomysł, że można dać komuś pocałunek, mając na sobie maskę. Nadal jest głupie. To wszystko, czym było.

GramTV przedstawia:

Film Being Mortal, wspierany przez Searchlight Films, należący do Disneya, napotkał problemy i jego produkcja została wstrzyma, co bardzo rozczarowało aktora. Zwłaszcza, gdy jako oficjalne powody zamknięcia produkcji podaje się właśnie rzekome problemy na planie, określane mianem “schorzeń”.

To nadal mnie boli, bo ten film został zatrzymany przez prawa człowieka lub „H&R” korporacji Disneya – powiedział. Okazało się, że były tam wcześniej istniejące schorzenia i tego typu rzeczy. Pomyślałem sobie, co? Skąd ktokolwiek miał wiedzieć coś takiego? Nie było żadnej rozmowy, niczego. Nie było żadnego pokojowego rozwiązania, niczego.

Po zawieszeniu produkcji, Murray opowiedział również o doświadczeniu z arbitrażem, który jego zdaniem był „szalony”. Zasugerował, że jeśli ktoś kiedykolwiek będzie miał możliwość pójścia na arbitraż, powinien to dokładnie przemyśleć, ponieważ „uważasz, że to sprawiedliwość, a tak nie jest”. Mimo że minęły już trzy lata od wybuchu kontrowersji, Murray wciąż do tego wraca.

Komentarze
2
dariuszp
Gramowicz
07/04/2025 08:05
Silverburg napisał:

Co za debil. Idąc jego logiką, gdyby kolega z planu złapał go (przez spodnie) za genitalia to też byłoby to tylko żart, prawda?

No właśnie w tym wypadku jakby ktoś tak mi zrobił to też bym miał uwagi. Stary a głupi.

Silverburg
Gramowicz
07/04/2025 07:59

Co za debil. Idąc jego logiką, gdyby kolega z planu złapał go (przez spodnie) za genitalia to też byłoby to tylko żart, prawda?