Need for Speed: Hot Pursuit - tryb kariery policjanta

Piotr Stefański
2010/11/16 08:00

W 2002 roku miała miejsce premiera gry Need for Speed: Hot Pursuit 2. Musiało minąć 8 lat by móc powrócić na jasną stronę mocy i ponownie wcielić się w rolę policjanta. Otrzymaliśmy jednak zadanie niełatwe: ulice i autostrady Seacrest County wręcz zachęcają do organizowania nielegalnych wyścigów. Piraci drogowi oprócz niemałych umiejętności posiadają także najszybsze samochody świata, dlatego też mundurowi z departamentu policji SC nie mają lekko, ale zacznijmy od początku.

W 2002 roku miała miejsce premiera gry Need for Speed: Hot Pursuit 2. Musiało minąć 8 lat by móc powrócić na jasną stronę mocy i ponownie wcielić się w rolę policjanta. Otrzymaliśmy jednak zadanie niełatwe: ulice i autostrady Seacrest County wręcz zachęcają do organizowania nielegalnych wyścigów. Piraci drogowi oprócz niemałych umiejętności posiadają także najszybsze samochody świata, dlatego też mundurowi z departamentu policji SC nie mają lekko, ale zacznijmy od początku.

Need for Speed: Hot Pursuit - tryb kariery policjanta

Seacrest County jest terenem podzielonym na cztery regiony: wybrzeże, góry, pustynię i lasy. Każdy z nich oferuje różne, mniej lub bardziej trudne, trasy. Wszystkich dróg asfaltowych, po których dane nam będzie jeździć, jest ponad 160 km. Do tego należy dodać bardzo dużą ilość skrótów, czyli jakieś 30-40% dodatkowego terenu pod wyścigi. Tu ważna uwaga: nie każdy skrót jest „skrótem”. Warto przypomnieć sobie stare powiedzenie: „kto drogę skraca ten do domu nie wraca”. Często zaznaczona na mapie boczna droga jest dłuższa, węższa i ze skrótem nie ma wiele wspólnego...

Dlatego na początek przygody dobrym pomysłem jest tryb jazdy dowolnej. Jak sama nazwa wskazuje, służy on do zapoznania się z terenem - a własnego doświadczenia mogę powiedzieć, że bardzo się przydaje. Czy aby jednak te 160 km to dużo? Niby cztery razy więcej niż w Burnout, lecz w Need for Speed: Underground 2 było ich ok 200 km, a w Test Drive Unlimited mogliśmy poszaleć na 1600 kilometrach tras. Dlatego w nowym Need for Speed: Hot Pursuit tym, co sprawia największą przyjemność, jest ich różnorodność. Tutaj naprawdę mamy ogromny wybór. Możemy ścigać się po długich prostych szosach położonych na środku pustyni lub krętych trasach usytuowanych pomiędzy zaśnieżonymi wzgórzami. Możemy jeździć zarówno wąską drogą przez las jak i trzypasmową autostradą. Ta niezliczona ilość zakrętów, wzniesień, spadków, prostych, zwężeń et cetera, powoduje, że jazda sprawia ogromną przyjemność, szczególnie kiedy mamy do dyspozycji samochody z najwyższych półek.

Tak więc na czym polega nasze zadanie mundurowego? W dużym uproszczeniu tryb kariery policjanta polega na zatrzymywaniu nielegalnych wyścigów drogowych oraz przechwytywaniu podejrzanych uciekających ulicami Seacrest County. W sytuacji kiedy zatrzymamy wszystkich uczestników wyścigu, jest on przerywany, a my uzyskujemy największą ilość punktów. Samochody zatrzymuje się poprzez ich uszkadzanie. Najpowszechniejsze, ale też najbardziej skuteczne jest po prostu taranowanie przeciwnika za pomocą radiowozu. Ponieważ jednak i nasz samochód na tym cierpi dlatego zostaliśmy zaopatrzeni w cztery rodzaje sprzętu pomocniczego.

Kolczatka – urządzenie używane w celu utrudnienia lub zatrzymania ruchu pojazdów kołowych przez nakłucie ich opon. Bardzo skuteczna i bezpieczna dla nas broń. Jest wyrzucana z tyłu samochodu i rozwija się tworząc przeszkodę trudną do ominięcia. Rozłożona na wąskiej drodze jest często nie do ominięcia. Poza tym sami nie uszkodzimy na niej samochodu... W przeciwieństwie do NFS: Hot Pursuit2, najechanie na nią nie powoduje końca wyścigu, a tylko poważnie utrudnia jazdę. Poza tym ma określony czas działania - nie czeka w nieskończoność aż ktoś w nią wjedzie, tylko zwija się po upływie kilku sekund. Im wyższy poziom kolczatki, tym szerzej i szybciej się rozkłada.

Impuls EM – jak mawia ciocia Wikipedia jest to: pojęcie oznaczające powstawanie i rozprzestrzenianie się promieniowania elektromagnetycznego o szerokim widmie stosunkowo niskich częstotliwości i bardzo dużym natężeniu. Ciekawe. Dla nas ważne jest, że chcąc zatrzymać samochód jadący przed nami, należy go namierzyć i wystrzelić impuls. Unieruchamia on systemy elektroniczne samochodu, powodując jego uszkodzenie bądź nawet zatrzymanie. Działa tylko na jeden samochód, nie powoduje dla nas żadnego niebezpieczeństwa. Jest dość skuteczny. Ponieważ samochody cywilne także mogą namierzać radiowozy, warto wiedzieć, iż sposobem na uniknięcie impulsu jest nagła zmiana kierunku jazdy, bądź ostre hamowanie. By EMP zadziałał, namierzany pojazd musi być przed nami oraz nie może znajdować się zbyt daleko. Wraz ze wzrostem poziomu impulsu rośnie jego moc i powoduje on większe zniszczenia.

Blokada drogowa – wsparcie kolegów z komisariatu, którzy ustawiają blokadę w poprzek drogi. Broń o tyle skuteczna, co niebezpieczna. W przeciwieństwie do kolczatki, może zatrzymać kilka samochodów, wliczając w to nas. Sposobem na ominięcie jest trafienie w przesmyk pomiędzy samochodami. Wyższy poziom blokady, to większe samochody w niej ustawione, czyli solidniejsza „ściana” do staranowania. Najlepiej ominąć ją jadąc za jakimś samochodem. Wówczas albo przez nią przejedzie wykorzystując jej nieszczelność albo wjedzie w nią, a my uderzymy w niego, eliminując go z dalszej jazdy.

Śmigłowiec – po zgłoszeniu do centrali prośby o wsparcie z powietrza, nadlatuje śmigłowiec, który po namierzeniu samochodów ściganych zrzuca z powietrza kolczatkę. Jest bardzo pomocny gdy mamy niewielkie szanse na doścignięcie przeciwnika. Helikopter jak wiadomo leci z dużo większą prędkością, dzięki czemu może przechylić szalę zwycięstwa na naszą stronę w ostatnich sekundach misji. Lecz nie jest to broń idealna. Nasi rywale dość sprawnie potrafią omijać drogowe przeszkody, pozostawiając je nam. Im wyższy poziom tej pomocy, tym większy zapas paliwa oraz kolczatek posiada śmigłowiec, krążąc tym samym o wiele dłużej nad naszymi dachami.

Oczywiście na każdą misję otrzymujemy wydzieloną ilość każdego rodzaju broni, dlatego należy z niej korzystać rozważnie. Jednak aby nie było nam tak wesoło, ścigani mogą nas zagłuszać, czyli uniemożliwić skorzystanie z naszych narzędzi pomocniczych. Ponadto na ten moment znika nasz radar, co powoduje dodatkową dezorientację w terenie. Szczególnie uciążliwą, kiedy ścigamy tylko jednego rywala, ale o tym za chwilę. Skuteczne korzystanie z przysługujących nam pomocy premiowane jest ich ulepszeniem. Są trzy poziomy rozwoju każdego z nich. Oprócz tego bardzo pomocny w grze jest znany z Burnout dopalacz. Ładuje się on w podobny sposób jak w poprzedniej produkcji studia Criterion Games. Najprostszy sposób to jazda pod prąd, ale nitro uzupełnia się także poprzez drift, unikanie zderzeń z samochodami ruchu ulicznego, czy podążanie w tunelu powietrznym za innym samochodem.

GramTV przedstawia:

Bardzo przydatne okazuje się także lusterko wsteczne. Zamiast zwykłego odbicia tego co dzieje się za nami, widzimy samochody w różnych jednolitych barwach. Kolor żółty oznacza samochód ścigany, kolorem niebieskim oznaczone są zwykłe samochody jadące drogą, natomiast kolor czerwony to nasi koledzy w radiowozach.

Ciekawostką jest, że pomimo iż syrenę policyjną można włączać i wyłączać, samochody cywilne zachowują się tak samo – nie zjeżdżają przez radiowozem. Może jest to wada wersji którą testowałem, ale jeśli nie zostanie to poprawione w finalnej wersji to migające światełka pozostaną jedynie nieprzydatnym, a czasami wręcz uciążliwym, gadżetem.

Aby nam się nie nudziło rozgrywka podzielona jest na kilka rodzajów pościgów:

Szybka reakcja – trudniejsza wersja jazdy na czas. Chyba najtrudniejszy rodzaj wyścigów w całej grze. Jego celem jest przejechanie trasy w określonym czasie. Niby proste, ale jest jeden haczyk. Za każde otarcie samochodu o bandę lub o inny samochód otrzymujemy karne sekundy, które zostają doliczone do czasu naszego przejazdu (+ 2sek za spotkanie z bandą, +3sek za otarcie innego samochodu) Staje się to problemem, gdy chcemy, nie spuszczając nogi z gazu, skorzystać ze skrótów, które w większości przypadków są dużo węższe niż zwykła droga.

Hot Pursuit– wyścig tytułowy. Tutaj zostają sprawdzone wszystkie umiejętności, które nabyliśmy podczas wcześniejszych misji. Naszym zadaniem jest zatrzymanie piratów drogowych zanim dojadą do mety i choć wprawdzie trasy są dość długie, to jednak żeby wykluczyć wszystkich z wyścigu trzeba się trochę namęczyć. Należy także pamiętać, że uczestnicy nielegalnych wyścigów także zaopatrzeni są w różnego rodzaju broń. Rzucane nam pod koła kolczatki, namierzanie naszego radiowozu za pomocą impulsu EM, czy zagłuszanie naszych systemów są na porządku dziennym. Kolor medalu zależy od ilości wyeliminowanych samochodów.

Przechwycenie – pojedynek sam na sam z przeciwnikiem. Tryb zbliżony do hot pursuit, lecz w „przechwyceniu” jest tylko jeden rywal, który nie ma założonej żadnej trasy którą będzie podążał. Tu muszę przyznać, że AI ściganych przez nas pojazdów zostało dopracowane z nie lada precyzją. Często perfekcyjna jazda nie wystarczała do zatrzymania uciekającego przed nami pirata. W chwili gdy wydaje się, że już prawie go mamy, potrafi on dokonać nagłego zwrotu o 180° a następnie zagłuszyć nasze systemy, po cztm skręcić w boczną uliczkę i oddalić się od nas na znaczną odległość. W tym momencie przeważnie się uruchamia się odliczanie czasu, w którym musimy go dogonić by nam nie uciekł. W większości przypadków jednak uciekał. W takich sytuacjach na nic zdawała się uważna jazda ani dokładna obserwacja ściganego samochodu. Mieliśmy po prostu zawaloną misję.

Ale czym byłaby nasza kariera gliniarza, gdybyśmy nie mieli możliwości awansu? Przygodę z policją rozpoczynamy od stopnia kadeta, aby piąć się aż do momentu odznaczenia nas mianem Pursuit Agent. Awans uzyskuje się poprzez zbieranie punktów notowań. Czym szybciej i więcej ich uzbieramy, tym drabina ze szczebli kariery policyjnej, po której będziemy wspinać, będzie krótsza. Jak wiadomo im więcej mamy na pagonach tym lepsze samochody dostajemy do dyspozycji, ale o zawartości garażu policyjnego opowiemy jutro.

Cykl artykułów "Tydzień z grą Need for Speed: Hot Pursuit" jest sponsorowany przez wydawcę gry.

Komentarze
16
Usunięty
Usunięty
16/11/2010 21:09

Witam.Miły początek zapowiadającego się tygodnia przed ekranem:). Bardzo fajnie opisany pierwszy z trybów gry. Miejmy nadzieję, że niedoróbki z wersji testowanej nie pojawią się w finalnej wersji.Pozdrawiam.Cinek

Usunięty
Usunięty
16/11/2010 21:09

Witam.Miły początek zapowiadającego się tygodnia przed ekranem:). Bardzo fajnie opisany pierwszy z trybów gry. Miejmy nadzieję, że niedoróbki z wersji testowanej nie pojawią się w finalnej wersji.Pozdrawiam.Cinek

Usunięty
Usunięty
16/11/2010 20:43

Artykuł bardzo dobry, ale kto mógł wpaść na taką głupotę jaką jest kolczatka dla uciekiniera? Dla mnie to jest jakaś paranoja. Przecież to jest chyba najbardziej charakterystyczna broń policjanta.




Trwa Wczytywanie