George Lucas powiedział kiedyś, że 50% wrażeń płynących z jego filmów, to dźwięki i że jego widzowie tak samo zwracają uwagę na to co słychać, jak na to co widać. Wystarczy obejrzeć jeden, dowolny odcinek Gwiezdnych Wojen, by przekonać się o tym na własne uszy – dźwięki laserów, ryki obcych stworzeń i przede wszystkim kultowe odgłosy mieczy świetlnych, zwierających klingi,uderzających w ściany i sypiących iskrami – bez tego Star Wars by nie istniało.
George Lucas powiedział kiedyś, że 50% wrażeń płynących z jego filmów, to dźwięki i że jego widzowie tak samo zwracają uwagę na to co słychać, jak na to co widać. Wystarczy obejrzeć jeden, dowolny odcinek Gwiezdnych Wojen, by przekonać się o tym na własne uszy – dźwięki laserów, ryki obcych stworzeń i przede wszystkim kultowe odgłosy mieczy świetlnych, zwierających klingi,uderzających w ściany i sypiących iskrami – bez tego Star Wars by nie istniało.