Luty, choć krótszy niż styczeń, zapowiada się znacznie lepiej dla graczy. Do sklepów trafi kilka długo oczekiwanych produkcji, a usatysfakcjonowani nimi powinni być przede wszystkim fani gier akcji.
Tym razem bać się będziemy również w kooperacji. Visceral Games w trzeciej odsłonie Dead Space postanowiło bowiem właśnie na ten tryb zabawy (choć pojawi się także opcja rozgrywki w pojedynkę). Główny bohater poprzednich części, Issac Clarke, tym razem rozprawi się z nekromoframi na planecie Tau Volantis w duecie z Johnem Carverem. Zapowiadana jest większa nieliniowość, nacisk na akcję (ale horroru również ma być pod dostatkiem), możliwość wytwarzania broni, dłuższa kampania, system osłon oraz – wyłącznie na Xboksie 360 – system komend głosowych przy użyciu Kinecta (za jego pomocą na przykład przeładujemy broń, odnajdziemy kompana lub też ścieżkę prowadzącą do celu misji). Z pewnością nie wszystkim przypadną do gustu mikropłatności, które pojawią się w Dead Space 3, oraz zapowiedziane już DLC.
Tym razem twórcy Brothers in Arms i Borderlands, czyli Gearbox Software, ma coś w sam raz dla fanów filmów z serii Obcy. Aliens: Colonial Marines, które powstawało naprawdę ładnych parę lat, ostatecznie trafi na rynek już za kilka tygodni. Będzie to strzelanka ukazana z perspektywy pierwszej osoby, osadzona w świecie znanym ze słynnych obrazów kinowych. W grze wcielimy się w amerykańskiego komandosa, a naszym zadaniem – co raczej oczywiste – będzie rozprawienie się z przerażającymi stworami, które atakować nas mają zarówno na otwartych przestrzeniach, jak i w klaustrofobicznych, mrocznych pokojach. Bawić się będzie można samemu, w kampanii, ale oprócz tego pojawi się tryb kooperacji dla czterech użytkowników oraz pełnoprawny multiplayer z różnymi modułami zabawy. Jeśli zaś chodzi o arsenał broni, to w tym przypadku autorzy postawili raczej na standardowe wyposażenie – znajdzie się w nim na przykład karabin szturmowy czy też miotacz ognia; pojawi się również wykrywacz ruchu.
Co by wyszło, gdybyśmy połączyli miejsce akcji pierwszego i drugiego Crysisa? Odpowiedzi na to pytanie dostarczy nam Crysis 3, którego akcja toczyć się będzie w miejskiej dżungli. Nowy Jork, bo o tej metropolii mowa, niegdyś wyglądał zupełnie inaczej, ale teraz jest opuszczony i przeważa w nim bujna roślinność. Dodatkowo pod szczelną kopułą znalazło się siedem dystryktów... Gracz wcieli się w Proroka i będzie musiał zbadać prawdziwe znaczenie Nanokopuł. Dowie się, że kiedyś służyły one do ochrony ludzi przez Cepidami, ale teraz ich zastosowanie jest zupełnie inne... Jedną z kluczowych nowości w „trójce” będzie łuk – dotychczas nie mogliśmy skorzystać z tej broni w serii Crysis, gdyż posługiwaliśmy się głównie karabinami i pistoletami. Usprawnione zostaną także możliwości Nanoskafandra, czyli cechy charakterystycznej całego cyklu. Crytek, producent gry, ponownie ogromną wagę przywiązuje również do świetnej grafiki, która w „trójce” prezentuje się niezwykle realistycznie.
Miał być Metal Gear Solid: Rising, ale – jak się później okazało – będzie Metal Gear Rising: Revengeance, czyli spin-off głównej serii, zamiast jej zupełnie nowej odsłony. I to w dodatku tworzony nie przez Konami, które jedynie go wyda, lecz przez Platinum Games – na szczęście studio to ma na swoim koncie sporo udanych tytułów, w tym przede wszystkim wysoko ocenianą Bayonettę. Dlatego też zamiast ciągle przebywać w cieniu i likwidować wrogów z ukrycia, w Metal Gear Rising: Revengeance otrzymamy przede wszystkim dynamiczną akcję, choć mimo wszystko znajdą się w misje, podczas których konieczne będzie skradanie się. Ukazana z perspektywy trzeciej osoby walka ma być efektowna i brutalna – w starciach wykorzystamy oczywiście katanę, za pomocą której rozprawimy się z wrogami, na przykład odcinając im kończyny.
Już za kilka tygodni Might & Magic: Heroes VI doczeka się nowego dodatku, który nie będzie wymagał posiadania podstawowej wersji tej produkcji. Cienie Mroku, bo tak brzmi polski tytuł rozszerzenia, zaoferuje dwie kampanie rozgrywające się sto lat po fabule pierwowzoru. Przedstawiona historia ma traktować o losach Ashanu, a gracz będzie miał okazję zadecydować o losie Mrocznych Elfów z Lochu i Nekromantów z Nekropolis. Dodatek, prócz kampanii fabularnej z nowymi wątkami, wprowadzi także nowe miasta i budynki, nowe stwory, nowego wierzchowca, nowe klasy postaci, nowe zdolności i artefakty.
