Premiery kinowe - co obejrzymy we wrześniu?

Michał Ostasz
2014/09/05 20:00

Po niezwykle gorącym sezonie letnim nastała kinowa jesień. Czy powoli opadające z drzew liście oznaczają posuchę na wielkich ekranach? Nic z tego!

Sin City 2: Damulka warta grzechu

Sin City 2: Damulka warta grzechu, Premiery kinowe - co obejrzymy we wrześniu?

Robert Rodriguez wraz z autorem papierowego pierwowzoru, Frankiem Millerem powraca do czarnobiałego miasta grzechu. Znów będzie brutalnie, brudno i. stylowo, gdyż "dwójka", podobnie jak pierwsze Sin City, dosłownie przenosi na celuloidową taśmę komiksowe kadry zachowując ich układ i kolorystykę. Spokojnie mógłbym napisać, że Damulka warta grzechu jest filmem jedynym w swoim rodzaju, gdyby nie to, że podobny zabieg widzieliśmy prawie dekadę temu w części pierwszej.

Sin City 2 to według pierwszych recenzji po prostu więcej tego samego. Jeśli spodobała wam się konwencja pierwszego filmu, to nie bójcie się inwesycji w bilet na Damulkę.. Zwłaszcza, że na ekranie aż roić się będzie od doskonałych aktorów. Michael Rourke, Eva Green, Josh Brolin, Joseph Gordon Levitt, Rosario Dawson, Jessica Alba i Bruce Willis - niezły pakiet, prawda?

Wybierając się do kina szykujcie się na historię o zemście podszytą sporą dawką czarnego humoru uzupełnioną o wizualia, na jakie nie odważyłoby się wielu innych twórców. To dosłowna adaptacja komiksu, ale takiego bez herosów z bielizną założoną za spodnie.

Premiera: 5 września

Więzień labiryntu

Więzień labiryntu, Premiery kinowe - co obejrzymy we wrześniu?

Po sukcesie Igrzysk śmierci wszystkie wytwórnie zapragnęły mieć w swoim portfolio podobne produkcje będące adaptacjami powieści z nastolatkami w rolach głównych. Całkiem niedawno mogliśmy oglądać Niezgodną, która do złudzenia przypominała film z Jennifer Lawrence w roli głównej, a już 19 września w kinach wyląduje Więzień labiryntu.

Tym razem protagonistą jest młody chłopak, Thomas (Dylan O'Brien), który zostaje uwięziony w ogromnym labiryncie wraz z 60 innymi osobami. Resztę historii właściwie można dopisać sobie samemu, choć sprawę komplikuje pewna dziewczyna posiadająca informacje, które mogą pomóc młodym więźniom w ucieczce.

Czy Więzień labiryntu będzie wielkim kinem? Z całą pewnością nie, ale jeśli podobały wam się przygody Katniss Everdeen, to powinniście dajcie szansę i temu dziełu.

Premiera: 19 września

Miasto 44

GramTV przedstawia:

Miasto 44, Premiery kinowe - co obejrzymy we wrześniu?

Większość filmów traktujących o Powstaniu Warszawskim nie była produkcjami wysokich lotów. Niezwykle trudno jest opowiedzieć o niesamowitej odwadze młodych ludzi biorących udział w czymś, co właściwie z góry skazane jest na niepowodzenie nie popadając przy tym w zbytni patos i jednocześnie oddać należyty hołd poległym. Wszystko wskazuje na to, że nadchodzące wielkimi krokami Miasto 44 Jana Komasy (Sala samobójców) zmieni ten stan rzeczy, a przy okazji będzie jednym z niewielu rodzimych obrazów, w których efekty specjalne nie wołają o pomstę do nieba.

Zwiastuny filmu dają sporo nadziei na niebanalną, choć skręcającą w stronę miłosnej kliszy, historię młodych ludzi, którym wojna odebrała nie tylko wolność, ale i szansę na normalne życie. W Mieście 44 dość szybko padną pierwsze strzały, a piękna przedwojenna Warszawa zamieni się w stertę gruzu.

Film ten nie bez powodu znalazł się w tym zestawieniu. Amerykanie właściwie do perfekcji opanowali sztukę kręcenia kina wojennego, teraz czas na nasze słowo w tym temacie. W produkcję Miasta 44 zaangażowany był Richard Bain, spec od efektów specjalnych, który pracował m.in. przy Wrogu u bram, Casino Royale i Incepcji. Jego udział widać już na trailerach. Pozostaje mieć nadzieję, że za świetnymi wizualiami pójdzie także scenariusz.

Premiera: 19 września

Bez litości

Bez litości, Premiery kinowe - co obejrzymy we wrześniu?

Denzel Washington znów w filmie akcji. I to nie byle jakim, bo remake'u serialu z końca lat 80. U nas Equalizer był właściwie nieznany, a szkoda, bo był on zupełnie inny niż kolorowe, ale i tak świetne, Miami Vice. Dopiero teraz przekonamy się co straciliśmy.

Za nową wersję Equalizera odpowiada Antoine Fuqua, reżyser Łez słońca z Brucem Willisem i Strzelca z Markiem Wahlbergiem. Ten gość zna się na rzeczy. Oglądając zwiastun przekonacie się, że w jego ostatniej produkcji nie zabrkanie mrocznego klimatu, ale i specyficznego poczucia humoru. Co więcej, Washington wychodzi tu na prawdziwego badassa.

Konflikt z rosyjską mafią? Jest. Bardziej niż poprawne sceny walki? Wszystko wskazuje na to, że tak. Niespodzianki? Angaż młodej, ale szalenie utalentowanej Chloe Grace Moretz w roli prostytutki powinien wystarczyć. Intuicja podpowiada mi, że Bez litości może okazać się czarnym koniem wśród filmów debiutujących jesienią...

Premiera: 26 września

Komentarze
12
Druid2
Gramowicz
08/09/2014 12:22

Wydaje się, że wszyscy zapomnieli o nowym Draculi, który zapowiada się wyśmienicie.

Usunięty
Usunięty
07/09/2014 15:59

Pozostaje tylko czekać na Fury, Birdman, Nightcrawler oraz Unbroken, a tak poza tym to zdecydowanie susza totalna ;)

Usunięty
Usunięty
06/09/2014 12:16

> Nic nie obejrzymy =/ Ogólnie w tym orku już chyba nic ciekawego nie będzie.Hobbit 3 część w grudniu :D. Ok nevermind ;<.




Trwa Wczytywanie