Czy stawiający na maksymalną mobilność układ graficzny Intel Iris pozwala bawić się grami tak samo jak w fotelu przy biurku, tyle że właśnie nie w fotelu i nie przy biurku, tylko w dowolnym miejscu, gdzie tylko możemy usiąść i położyć na kolanach lekki, poręczny laptop taki jak Acer V3-371? Już wcześniej sprawdzaliśmy, jak sprawują się na nim najpopularniejsze gry z segmentu free-to-play, najgłośniejsze produkcje niezależne oraz kultowe klasyki. Dziś przekonujemy się naocznie, jak wypada porównanie ważącego nieco ponad kilogram laptopa z pudłem szumiącym w nogach biurka. W celu przeprowadzenia tego porównania uruchomiliśmy na obydwu te same gry i te same etapy, tak dostosowując opcje graficzne, by uzyskać zadowalającą płynność rozgrywki.
Portal 2
Reprezentant klasyki w tym zestawieniu udowadnia, że Intel Iris jest znakomitą platformą do nadrabiania growych zaległości. Silnik Source, napędzający Portala 2 oraz wiele innych kultowych produkcji takich jak Half-Life 2 czy Team Fortress 2, nadal wygląda świetnie. I dokładnie tak samo na lekkim, mobilnym laptopie oraz na wielkim, stacjonarnym pudle. Przy czym tylko ten pierwszy pozwala zabrać klasykę ze sobą gdziekolwiek, czy to do pociągu, czy też do łóżka i tam cieszyć się nią w pełnym HD, bez jakichkolwiek kompromisów i zbijania opcji graficznych.
Path of Exile
Dzięki temu materiałowi porównawczemu możemy zobaczyć, że i w przypadku jednej z najbardziej popularnych gier action-RPG ostatnich lat trudno jest się doszukać różnic między graniem na teoretycznie mocniejszym komputerze stacjonarnym, a mobilnym laptopie z układem Intel Iris. Trzeba się naprawdę uważnie przyjrzeć, by zauważyć, że w celu zachowania najwyższej płynności przy nagrywaniu materiału wideo w pełnym 1080p, trzeba było na Acerze V3-371 chwilowo zmniejszyć do średnich poziomów niektóre opcje graficzne, takie jak wygładzanie krawędzi oraz zaawansowane cieniowanie, które w normalnej sytuacji Intel Iris pozwala jak najbardziej zachować.
Jak widać, poza jednym dość wyraźnym przykładem, gdzie przenośny Acer z Intel Iris nie jest w stanie sprawić, by gra wyglądała tak jak na stacjonarnym komputerze do grania, trudno jest znaleźć jakiekolwiek różnice wizualne w przypadku jednych z najbardziej znanych i popularnych gier na całym świecie. Jeszcze rok temu nie byłoby mowy, nie tylko o tym, by takie porównanie między desktopem a laptopem ze zintegrowaną grafiką przeprowadzić w sposób równie zadowalający, ale by je przeprowadzić w ogóle. Byłyby problemy z samym uruchomieniem tych gier na komputerze przenośnym. Dzięki nowej generacji układów Intel Iris, takich jak ten w Acer V3-371, zaszła widoczna, bo paradoksalnie prawie niewidoczna zmiana. Gry wyglądają tak samo, a nagle okazało się, że nie jesteśmy już przez nie przywiązani do naszego biurka, do jednego kąta w mieszkaniu. Możemy je ze sobą zabrać gdzie tylko chcemy na małym, poręcznym, ważącym mniej niż dwa kilogramy laptopie z trzynastocalowym ekranem, który wyświetla gry w pełnym HD pracując przez kilka godzin na samych bateriach.
Tekst powstał w ramach wspólnej akcji marketingowej firm Intel i gram.pl
Nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Napisz komentarz jako pierwszy!