Observer nie był przebojem w ostatniej generacji, ale i tak próbuje swoich sił w nowej. Warto to docenić.
Stara historia w nowej otoczce
Należy więc napisać, że historia w Observerze nadal stanowi najjaśniejszy punkt gry i warto dla niej sięgnąć po System Redux. To bardzo wciągający i trzymający w napięciu thriller, który niczego nie daje na tacy. Bardziej wymagający gracze na pewno będą zachwyceni. Z drugiej strony trzeba pamiętać, że Bloober Team nie przygotował wiele więcej. Observer to przecież walking simulator, w którym nie ma klasycznych mechanik. Straszenia w sumie też nie ma specjalnie wiele. Co najwyżej niepokój kreowany przez ciemne korytarze i świetnie zrealizowaną warstwę audio. Z drugiej strony historia jest tak poprowadzona, że ciągle coś się dzieje. To powoduje, że nie ma ani sekundy nudy. Sam po uruchomieniu gry przeszedłem ją praktycznie w całości przy jednym podejściu. Gdyby nie późna pora doszedłbym do napisów końcowych.
Nie chcę się za dużo rozpisywać o mechanice i historii, ponieważ niewiele się w tej kwestii zmieniło (warto jednak docenić trzy nowe questy, ale są one poboczne i łatwo je pominąć). Wprawdzie twórcy deklarują usprawnienia w rozgrywce, ale sami opisują je dosyć lakonicznie. Wspominają między innymi o ulepszonym skradaniu czy nowych mechanikach i sekretach. Specjalnie tego jednak nie zauważyłem. Oczywiście niewykluczone, że zawodzi mnie pamięć i gameplay w oryginale był mniej dopracowany. Jeśli tak, w System Redux praktycznie wszystko działa perfekcyjnie. Praktycznie, ponieważ zwróciłem uwagę na jedną rzecz. Czasami miałem problem z odnalezieniem znacznika pozwalającego na wejście w interakcję. Przykładowo w jednej zagadce trzeba było w odpowiednim momencie pociągnąć za trzy dźwignie. Za pierwszym razem nie udało mi się tylko dlatego, że nie mogłem złapać przedmiotu. Za drugim, przy odrobienie szczęścia i losowego machania kursorem, udało się.
GramTV przedstawia:
System Redux to jednak nie zmiany w rozgrywce, a nowa oprawa wizualna. To zdecydowanie crème de la crème tego co przygotowały połączone siły Bloober Team i Anshar Studios. Na papierze wygląda to następująco – 4K, HDR, nowe animacje i tekstury oraz ray-tracing. W praktyce – całkiem dobrze wyglądająca w 2017 roku gra dzisiaj prezentuje się iście next-genowo. Tutaj nie ma powodów do wstydu. Odświeżony Observer wprowadza ogromny skok jakości oprawy wizualnej. Fantastycznie prezentuje się tak ważne w tej grze oświetlenie. Wiele dało również podniesienie rozdzielczości i nowe tekstury. Dzięki temu każdy skrawek tego świata kipi od detali. Czasami aż chciało się stanąć i dokładnie obejrzeć wszystko dookoła. Widać, że odwiedzane lokacje faktycznie są przez kogoś zamieszkałe. W kwestii oprawy wizualnej nie mam więc nic do zarzucenia. Wszystko wygląda świetnie i działa płynnie. To sprawia, że System Redux jest znacznie, znacznie lepszą wersją niż oryginał. Taki remaster bardzo mi się podoba.
Bloober Team należy więc pochwalić za to, że nie poszedł na łatwiznę. Z drugiej strony nie mógł. Wymagania ostatnio poszły mocno do góry, a więc zwykłe podniesienie rozdzielczości nie mogłoby przejść. Tym samym należy docenić fakt, że studio zdecydowało się na taką inwestycję w produkcję, której daleko do miana hitu komercyjnego. Warto jednak było, ponieważ Observer jak żadna inna gra Bloobera tak zyskuje na nowej oprawie. Finalnie System Redux wygląda niemalże jak gra od początku planowana na konsole nowej generacji. Tym samym absolutnie polecam sięgnąć po ten tytuł. To wspaniały thriller w świetnej oprawie. Ma swoje drobne problemy, ale w remasterze jakby mniej doskwierały. Koniecznie więc sprawdźcie Observera. Lepszej okazji już nie będzie.
"Warto jednak docenić nowego questa, ale jest on poboczny i łatwo go pominąć" - dodano trzy nowe questy poboczne. W oryginale były dwa dodatkowe zadania, teraz jest ich pięć.
Faktycznie, są trzy. Gdzieś przewinęło mi się info o jednym nowym zadaniu i właśnie tyle odkryłem w czasie grania, stąd ten błąd. W każdym razie poprawione.
Paw3l3c
Gramowicz
22/11/2020 11:15
"Warto jednak docenić nowego questa, ale jest on poboczny i łatwo go pominąć" - dodano trzy nowe questy poboczne. W oryginale były dwa dodatkowe zadania, teraz jest ich pięć.