Gier ze świetną historią jest całe mnóstwo, a więc wybranie tylko dziesięciu wydaje się niezwykle trudne. Z tego względu spojrzałem wyłącznie na ostatnie lata, aby klasykę zostawić na inną okazję. Mimo wszystko wybranie finałowej dychy nie należało do najłatwiejszych zadań.
Wybierając wyróżnione gry szukałem nie tylko tego, aby były to dobre historie, ale też wyróżniały się na tle innych. Czasami scenariuszem, innym razem tematyką. Poniższe zestawienie jest więc bardzo różnorodne i przede wszystkim niezwykle subiektywne. Myślę, że każdy inaczej by to ułożył. Liczę więc, że w komentarzach przedstawicie swoje topowe dziesiątki!
Bioshock Infinite
Zaczynamy od gry, która w swoim czasie potrafiła wzbudzać spore kontrowersje i nie mam tutaj na myśli tylko porzucenia Rapture. BioShock Infinite to jedna z najbardziej wymagających w odbiorze produkcji jakie kiedykolwiek powstały, przynajmniej w segmencie AAA. Myślę, że wiele osób po zobaczeniu napisów końcowych nie wiedziało o co w zasadzie chodziło w historii poszukiwań młodej Elizabeth. Nie ukrywam, że miałem podobnie. Ekscytowała mnie ta opowieść, ale ciężko było zrozumieć puentę. Kiedy jednak zapoznałem się z objaśnieniem wszystko stało się niezwykle proste. Motyw światów równoległych jaki przygotowało Irrational Games pozwolił na umieszczenie w grze mnóstwa małych, drobnych informacji, które budowały tę niezwykłą intrygę. Kiedy więc rozumie się wszystkie zawiłości BioShock Infinite, trudno nie wyjść z podziwu przed tym co przygotował Ken Levine i jego zespół.
Wiedźmin 3 Dziki Gon
Tutaj akurat wielkich wątpliwości nie będzie. Dziki Gon ma absolutnie wszystko - charyzmatyczne postacie, niezapomniane dialogi i mnóstwo emocji. Kogo nie ruszył wątek Krwawego Barona ten ma chyba serce z kamienia. Do tego całe mnóstwo innych, często wzruszających i pełnych wrażeń scen oraz wydarzeń. Te minimum kilkadziesiąt godzin jakie potrzeba na tę grę to niezapomniana przygoda, którą chciałoby się zapomnieć i poznać jeszcze raz. Aż ciężko wymienić wszystko, bo wspaniałych wątków jest w Wiedźminie 3 bez liku. Do tego dwa, równie wybitne rozszerzenia. Fabularne arcydzieło i chyba ciężko będzie znaleźć kogoś, kto się z tym nie zgodzi.
The Last of Us Part II
Już pierwsza część The Last of Us była fabularnie bardzo dobra. To była jednak relatywnie skromna w skali opowieść, głównie o relacji dwóch osób i życiu ludzi w skrajnie niekorzystnych warunkach. Part II znacząco zwiększa zasięg i opowiada historię przede wszystkim o zemście, ale też agresji i jej konsekwencjach. Naughty Dog przygotowało dużo głębszą, bardziej złożoną opowieść rozwijaną na kilku poziomach, ale też pełną wielu niezapomnianych scen, których oczywiście nie będę spoilować. Tutaj dawka emocji jest niezwykle wysoka. Ci, którzy The Last of Us poznali dopiero przy okazji serialu HBO nawet nie wyobrażają sobie co ich czeka w kontynuacji. Prawdziwa jazda bez trzymanki i jedna z najlepszych i najbardziej dojrzałych historii kiedykolwiek opowiedzianych w grach.