Pixel Heaven 2022 - fotorelacja

Wspomienia z dawnych lat – nie tylko tych growych, ale również i za starymi, dobrymi imprezami w retro klimacie. Za nami 10. edycja Pixel Heaven!

Pixel Heaven 2022 - fotorelacja

Tegoroczne, dziesiąte już Pixel Heaven przeszło do historii, a my mieliśmy okazję pojawić się na kilka chwil na miejscu w dniach 10 – 12 czerwca 2022, aby nie tylko powspominać stare, dobre retro czasy, ale również spotkać się z dawno niewidzianymi pasjonatami gier. Bo jak dobrze wiemy, o ile jakieś mniejsze lub większe próby organizowania imprez w dzisiejszych czasach się pojawiały, to dopiero teraz rzeczywiście można było poczuć pewien powrót do klimatu sprzed lat. Trochę nam tego brakowało.

To co chyba było najbardziej zauważalne to zmiana miejscówki z kultowej już zajezdni na Marymoncie na Soho Warszawa przy ul. Mińskiej. Czy na lepsze? To zależy z której strony na to spojrzymy. Z pozytywnych rzeczy to te industrialne tematy robią niesamowite wrażenie, a położenie wśród drzew sprawiało, że na terenie imprezy mimo upalnej pogody było całkiem przyjemnie. Z drugiej strony jednak trzeba było się trochę nadreptać, aby dotrzeć z jednego miejsca z atrakcjami w drugie, a w międzyczasie jeszcze zahaczyć o strefę z foodtruckami. A to już wypada nieco bladziej niż na tle zajezdni, gdzie ta strefa pogaduch była na wyciągnięcie ręki.

fot. Łukasz Najda

Mimo wszystko jednak miało to swój urok, a jeśli chodzi o możliwości skorzystania z różnych atrakcji to zarówno fani grania na starszych maszynkach w klasyczne gry czy też korzystania z automatów arcade mieli z czego skorzystać. To co również najbardziej mnie zainteresowało to fakt, że w trakcie Pixel Heaven rozgrywane były chociażby Mistrzostwa Polski i eliminacje do Mistrzostw Świata CTWC w Tetrisa. Widać było, że fanów układania klocków w błyskawicznym czasie docierało na imprezę coraz więcej z każdą kolejną minutą.

Oczywiście była to również szansa spotkania wielu osobistości znanych retro-maniakom. Na miejscu w Soho pojawili się m.in.: Jordan Mechner, Éric Chahi, Martyn Brown, Ken Williams czy Steven Fletcher i David Pleasance. Na głównej scenie w B52 można było posłuchać ich historii z dawnych czasów. Zainteresowanie było ogromne, można było to zauważyć po wypełnionej po brzegi sali (czy nawet schodach!) i to chyba był największy minus. Ale jak dobrze wiadomo trzeba czasami iść na pewne ustępstwa.

GramTV przedstawia:

Była również okazja skompletowania swoich kolekcji gier, różnych sprzętów, gadżetów oraz komiksów. Co prawda reprezentacja była nieco mniejsza niż w ubiegłych latach, ale mimo wszystko jeśli ktoś dobrze pogrzebał, to była szansa wyrwać coś naprawdę świetnej cenie. Jak chociażby bardzo dobrze zakonserwowaną, pudełkową wersję Drivera: San Francisco na PS3 czy kolekcjonerkę Pokemon Sun.

Tradycyjnie również, po raz dziesiąty rozdano nagrody Pixel Awards Europe. Zgłoszona w tym roku była łącznie rekordowa liczba 153 gier, a pełną listę zwycięzców znajdziecie tutaj.

Podsumowując – dobrze było wrócić na Pixel Heaven po przerwie, dobrze było zobaczyć tylu fanów elektronicznej rozrywki w jednym miejscu. Bez względu na to czy jesteście wielkimi fanami retro, czy wolicie nowsze produkcje, to warto było się oddać temu wirtualnemu szaleństwu w niesamowitej atmosferze. Można mieć tylko nadzieję, że kolejna edycja wróci do jeszcze większego rozmachu, bo o to, że się odbędzie to raczej nie mamy się co martwić.

Nie przedłużamy, zaprszamy do sprawdzenia jak to wszystko wyglądało w naszej galerii!

Komentarze
0



Nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Napisz komentarz jako pierwszy!