2017 rok - VR-owe rozczarowanie
W kolejnym roku tylko jedna nominacja. Otrzymało ją łódzkie Superhot Team, którego SUPERHOT VR rywalizował o tytuł najlepszej gry roku na wirtualną rzeczywistość. Finalnie nagrodę otrzymał Capcom za Resident Evil 7: Biohazard. Prawdopodobnie zadecydowała siła marki, bo jednak po latach wiemy, że to polski SUPERHOT jest klasykiem na VR. Myślę, że to podobna sytuacja co z This War of Mine - możemy czuć spore rozczarowanie.

2018 rok - Kolejna porażka bitów
W 2018 roku ponownie tylko jedna nominacja i kolejny raz wielkie rozczarowanie. W kategorii Best Strategy Game rywalizację o statuetkę przegrał faworyzowany Frostpunk. Mimo wysokiej jakości i świetnej sprzedaży ostatecznie wygrało Into the Breach. Świetna gra, ale myślę że tutaj również możemy mówić o gorzkiej pigułce dla polskiego studia. 11 bit studios zdecydowanie nie ma szczęścia do The Game Awards. Ciekawe czy zmieni się to w tym roku, w którym warszawski deweloper jest nominowany po raz trzeci.

2019 roku - zero nominacji, zero zwycięstw, ale statuetki są
Pierwszy w historii The Game Awards rok, w którym polskie studia nie miały ani jednej nominacji. Mimo wszystko udało się zdobyć aż cztery nagrody. Jak to możliwe? Przypomnijmy sobie jedną z najciekawszych historii w polskim gamedevie. Otóż w 2019 roku cztery statuetki zdobyło Disco Elysium - w kategorii Fresh Indie Game, Independent Game, Narrative oraz Role-Playing Game. Co ma z tym wspólnego jakiekolwiek polskie studio? Otóż na pewnym etapie produkcji twórcy Disco Elysium mieli ogromne problemy z działaniem gry. Wtedy rozwiązaniem była współpraca z wrocławskim The Knights of Unity. Polska ekipa, znana głównie jako podwykonawca, pomogła naprostować projekt i wydać fantastyczną produkcję.

Nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Napisz komentarz jako pierwszy!