Po tym, co zobaczyłem w trakcie tegorocznego Dreamhack Stockholm doszedłem do wniosku, jak bardzo brakuje mi typowego dla kafejkowych LAN Party stylu, którym Szwedzi nadal żyją po dziś dzień.
Dreamhack to impreza, o której właściwie wielu fanów esportowych emocji słyszało zapewne wielokrotnie ze względu na przeróżne turnieje – czy to za czasów, gdy królował Counter-Strike: Global Offensive, czy to gdy turnieje podczas Dreamhacków były częścią rozgrywki w ramach zawodów w Starcraft 2. O ile dzisiaj w przypadku Polski wizerunek esportu jako takiego się bardzo zmienił i można byłoby mówić o swego rodzaju upadku sceny, tak w przypadku Szwecji ten lokalny charakter oraz kilka dodatkowych elementów sprawiają, iż całość cały czas trzyma się kurczowo tego, co w przypadku tego typu wydarzeń zawsze było bardzo ważne – elementy socjalizacji, poznawania nowych graczy i przede wszystkim rywalizacja w starym, LANowym stylu.
Dzięki uprzejmości Monster Energy miałem okazję w tym roku poznać Dreamhack Stockholm nieco bliżej niż zza ekranu monitora oraz również dowiedzieć się jak wygląda kultura zarówno organizowania takich wydarzeń w Skandynawii, jak również porozmawiać z tymi, którzy biorą w takich wydarzeniach od lat m.in. legendarnym graczem CS:GO Christopherem „GeT_RighT” Alesundem.
Tutaj mała notka odautorska przed rozpoczęciem tekstu właściwego – chcielibyśmy, aby takich tekstów powstawało na łamach gram.pl zdecydowanie więcej. Głównie dlatego, iż obok przeróżnych recenzji czy wrażeń z gier lub filmów/seriali lubimy dawać te bardziej jakościowe teksty. Takie, które poszerzają tematykę okołogrową. Dlatego każdy komentarz, polubienie czy podanie dalej w mediach społecznościowych będzie dla nas bardzo cenne. Dziękujemy!
Historia Dreamhacka, czyli lata lecą, ale energia wciąż taka sama
W przypadku Dreamhack wszystko zaczęło się tak, jak możecie się spodziewać… czyli na o wiele mniejszą skalę i (jak można się domyślić) w piwnicy. Pewna grupa uczniów z Malung w Szwecji na początku lat 90-tych wpadła na pomysł, aby zrobić spotkanie, w trakcie którego będą mogli grać w gry i bawić się w programowanie. Z czasem jednak zainteresowanie było coraz większe, a spotkanie przenieść do szkolnej stołówki, aby w 1994 roku nazwać je oficjalnie Dreamhack.
GramTV przedstawia:
I tak krok po kroku Dreamhack jako impreza rosła w siłę do edycji w 1997 roku, która odbyła się w Arena Kupolen w Borlänge. W tym roku bowiem pobiła ona pierwsze rekordy stając się największym LAN party w Szwecji, a także trzecim co do wielkości w Skandynawii. Z czasem jednak pojawiły się również kolejne rekordy m.in. jako największa impreza LANowa oraz festiwal komputerowy z najszybszym połączeniem internetowym, a także największym generowanym ruchem danych z wpisami w Księdze Rekordów Guinessa.
Od 2001 roku Dreamhack w Szwecji odbywa się w centrum wystawowym Elmia w Jonkoping i to głównie z tego wydarzenia jest on znany najbardziej, podobnie jak z edycji, która ma miejsce w Sztokholmie. Jednakże przez wszystkie lata Dreamhack odbył się również w innych miejscach na świecie m.in. Tours (Francja), Bukareszcie i Cluj (Rumunia), Walencji i Sewilli (Hiszpania), Londynie (Wielka Brytania), Lipsku (Niemcy), Austin (USA) czy Montrealu (Kanada).
Swego czasu Dreamhack miał o wiele większe znaczenie na światowej scenie esportowej m.in. ze względu na turnieje rangi major w Counter-Strike Global Offensive oraz turnieje w ramach World Championship Series w Starcraft 2. Dziś natomiast, o ile nadal Dreamhack nadal jest sceną dla dużych turniejów rangi mistrzowskiej np. w tym roku miały miejsce finały The Overwatch Champions Series, ale znalazło się również dużo miejsca dla finałów turniejów lig szwedzkich chociażby w Teamfight Tactics.
Z-ca Redaktora Naczelnego Gram.pl. Wielbiciel wyścigów, bijatyk i tych gier, które zasadniczo nikogo. To ja zacząłem ruch #GrajciewYakuzę. Po godzinach fan muzyki niezależnej i kuchni koreańskiej.
Nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Napisz komentarz jako pierwszy!