Teoretycznie jednym z kluczowych elementów tworzenia gier jest budowanie nowych, wirtualnych światów. Spójrzmy jednak na to szczegółowo. Jak odetniemy produkcje oparte na zbudowanym w innym miejscu IP, wydarzeniach historycznych lub mitologii, wcale nie zostaje tego dużo. Teraz pomińmy malutkie światy bez rozbudowanej historii i elementów charakterystycznych. Wybór robi się malutki.
Wybranie dziesięciu najlepszych growych uniwersów nie było więc wcale takie proste. Z miejsca porzuciłem światy, które nie są aż tak rozbudowane. Szukałem tego, co faktycznie wymagało ogromnej ilości pracy - w wykreowaniu ras/ugrupowań, charakterystycznych elementów, wydarzeń czy miejsc. Poniższa dziesiątka to więc moim zdaniem absolutny top. Inna sprawa to uszeregowanie tych uniwersów w odpowiedniej kolejności. To już kwestia, w której każdy pewnie będzie miał nieco inną opinię.
10. “Trylogia” Grand Theft Auto
Zaczynamy od dosyć mało oczywistego uniwersum. W końcu na “trylogię” GTA mało kto patrzy w tych kategoriach. Jeśli jednak do trzech głównych odsłon (trójka, Vice City i San Andreas) dodamy dwie poboczne (Vice City Stories i Liberty City Stories), wychodzi nam połączony kilkoma grami świat gangsterski z własnymi miastami, organizacjami i przede wszystkim postaciami. Rockstar Games trzeba pochwalić za to, że był w stanie wszystko ze sobą spójnie połączyć i stworzyć sieć powiązań między swoimi produkcjami. Dało się jednak z tego zrobić znacznie więcej. Niestety GTA IV wprowadziło “reset” i podobnie jak piątka nie nawiązuje już do starych gier. Rockstar Games mógł więc zbudować uniwersum, które w takim rankingu mogłoby znaleźć się dużo wyżej.
9. The Elder Scrolls
Czy tak ogromne uniwersum jak The Elder Scrolls może być tak nisko? Przecież tutaj jest tak obszerny i różnorodny świat, mnóstwo frakcji czy zależności. Bethesda faktycznie wykreowała niezwykłe uniwersum, które rozwijane jest od prawie 30 lat. Tamriel musi robić gigantyczne wrażenie. Z drugiej strony zawsze musimy spojrzeć na to jak spójny jest to świat. Każda z gier przenosi akcję do innego obszaru, który znacząco różni się od poprzedniego - klimatem, fauną, florą czy tematyką. W końcu Morrowind czy Skyrim to niemalże jak zupełnie inne gry, a jednak należą do jednego uniwersum. Uznałem więc, że jest to mocny powód, aby umieścić The Elder Scrolls dopiero na 9. miejscu.
8. Metal Gear Solid
Mam spory problem z tym czy 8. miejsce jest adekwatne. Popatrzmy na plusy. Metal Gear Solid to świat pełen zawiłych powiązań, postaci i zdarzeń, które budują jedną z najbardziej rozbudowanych intryg kiedykolwiek stworzonych na potrzeby gry wideo. Z drugiej strony być może właśnie poziom skomplikowania powoduje, że MGS jest nieco hermetyczny i sprawia, że wyżej powinniśmy cenić inne światy. To już każdy sam powinien ocenić, bo temat na pewno będzie wywoływać odmienne nastroje. Jedno jest jednak pewne - świat Metal Gear Solid należy docenić za ogromną liczbę szczegółów i pracy jaką musiał wykonać zespół Hideo Kojimy, aby to wszystko stworzyć.