Hein wyłuszczył wizję Nintendo, w której twórcy gier powinni najpierw spojrzeć na sytuację rynkową, zobaczyć które segmenty są niezagospodarowane i pomyśleć o nich, zamiast po prostu tworzyć co się im podoba. Odwołał się do sytuacji na rynku muzycznym - tam producenci starają się ustalić grupę docelową, wymagania rynku i finansować to, co ma szansę trafić w gust dużej ilości odbiorców.
Na rynku gier jest inaczej - przychodzi developer do wydawcy, pokazuje mu produkt i mówi "powiedz co o tym myślisz". Marko nie jest pewien, czy taki model ma jeszcze rację bytu. Nikt nie myśli o zbadaniu rynku przed rozpoczęciem tworzenia gry. A żeby zainteresować grami nowych odbiorców trzeba będzie to podejście zmienić. Eh, Nintendo i ich pomysły...
Serwis GamesIndustry.biz przeprowadził ostatnio wywiad z Marko Heinem, człowiekiem odpowiedzialnym w europejskim oddziale Nintendo za sprawy związane z nowymi grami. Stwierdził on, że sposób, w jaki powstają tytuły na konsole czy PeCety będzie musiał ulec zmianie...
Nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Napisz komentarz jako pierwszy!