Gra o irytująco długim tytule okazała się sporym zaskoczeniem w naszym zestawieniu. Jedyny przedstawiciel lotniczych zręcznościówek dał nam okazję sprawdzić się w wielu sytuacjach. Za sterami podniebnych maszyn odwiedziliśmy m.in. Rzym, Paryż, Berlin, ale również San Francisco, Moskwę oraz Kair. Wydawaliśmy rozkazy skrzydłowym, wykonywaliśmy misje zlecone przez dowództwo i szukaliśmy bonusów ukrytych zmyślnie na trasach. Blazing Angels 2 okazał się godnym następcą jedynki, stając się przy okazji tytułem mocno grywalnym. Zajmująca kampania nie pozwalała oderwać się na dłużej od ekranu monitora. Mimo kiepskiego systemu autozapisu, do gry wracaliśmy dosyć często.