Sytuacja właścicieli PS3 oczekujących na Bioshocka jest nie do pozazdroszczenia. Użytkownicy pecetów i Xboksa 360 zdążyli już poznać tę produkcję na wskroś, a konsola Sony wciąż czeka na swoją wersję jednego z najgorętszych tytułów minionego roku. Jego premiera nastąpi bowiem 24 października. Tymczasem twórcy gry nieco uwagi poświęcili ostatnimi czasy stronie graficznej Bioshocka na PS3.
"Naszym celem było upewnienie się, że pod względem graficznym gra prezentuje się tak samo dobrze, jak na Xboksie 360. Nie chcemy by ktokolwiek, kiedykolwiek powiedział: "Hej, dlaczego nie spróbowałem tego już na Xboksie 360? Czuję, że dostałem produkt o zaniżonej jakości grafiki". Próbujemy się upewnić, że wszyscy będą zadowoleni" - powiedziała Melissa Miller z 2K Games.
Producentka gry zaznaczyła również, że Blu-ray nie zrobił znacznej różnicy w fazie produkcyjnej. Bioshock mieścił się na dysku pasującym do Xboksa 360, zatem dodatkowa przestrzeń okazała się zbędna. "Robiliśmy co w naszej mocy by Bioshock na PS3 wyglądał tak samo, jak na Xboksie 360, ale, o ile mi wiadomo, Blu-ray nie wpłynął znacząco na ten proces" - podsumowała przedstawicielka 2K Games.
[Aktualizacja] Miller opowiedziała też nieco o dodatkowej zawartości, jaką otrzymają właściciele PS3. "Rzeczy, które dodaliśmy, nie zmieniają oryginalnych doświadczeń znanych z Xboksa 360 i pecetów, ale dobrze je dopełniają. Myślę, że będziecie zadowoleni" - powiedziała ogólnikowo. Na pewno pojawi się tryb rozgrywki zwany Challenge Room. Najważniejsza jest jednak informacja, że dodatkowa zawartość dla wersji przeznaczonej na PS3 będzie exclusive'em dla tej platformy.
"Naszym celem było upewnienie się, że pod względem graficznym gra prezentuje się tak samo dobrze, jak na Xboksie 360. Nie chcemy by ktokolwiek, kiedykolwiek powiedział: "Hej, dlaczego nie spróbowałem tego już na Xboksie 360? Czuję, że dostałem produkt o zaniżonej jakości grafiki". Próbujemy się upewnić, że wszyscy będą zadowoleni" - powiedziała Melissa Miller z 2K Games.