Life with PlayStation już jest

Renor Mirshann
2008/09/18 20:21

Life with PlayStation jest już dostępne do pobrania dla wszystkich posiadaczy nowej konsoli Sony. Usługa umożliwia sprawdzanie pogody w określonych miejscach na świecie i przeglądanie newsów w czasie działania Folding@Home.

Od dziś wszyscy podłączeni do sieci właściciele PlayStation 3 mogą sprawdzić w akcji nową darmową aplikację od Sony - Life with PlayStation. Aby to zrobić, należy włączyć usługę Folding@Home i pobrać odpowiednie uaktualnienie. Program zastąpi F&H, ale badanie procesów zwijania białek nie znika z konsoli Sony - zostało po prostu z nim zintegrowane, tak aby można było korzystać z nowości przy jednoczesnym udostępnianiu mocy obliczeniowej Uniwersytetowi Stanforda. Life with PlayStation już jest

Czym jest Life with PlayStation? Obrazem naszej planety z informacjami na temat pogody w wybranych miastach i wiadomościami z serwisu Google News. Nawigując po globie można również zobaczyć aktualizowane na bieżąco zachmurzenie, sprawdzić obraz z kamer internetowych w 60 lokalizacjach na całym świecie czy posłuchać muzyki trzymanej na dysku. No i oczywiście korzystać ze wspomnianego wcześniej klienta usługi Folding@Home.

Niewielka ilość szczęściarzy z USA mogła pobrać program już wczoraj - przez jakiś czas był on omyłkowo dostępny dla tego kraju, a część amerykańskich właścicieli PS3 zdążyła skorzystać z okazji. Oficjalna strona usługi dostępna jest pod tym adresem.

GramTV przedstawia:

Komentarze
23
Usunięty
Usunięty
20/09/2008 00:41
Dnia 18.09.2008 o 20:40, Rumcajs52 napisał:

Ło! Mogę sprawdzić jaka jest pogoda na konsoli do gie... ej, hola! To konsola do gier, ja bym wolał żeby gry wychodziły na to niż super cudna funkcja sprawdzania pogody. Sony myśli o wszystkim oprócz gier.

Oprócz gier nie myśli również o Europie (bo Polska to wg. tych wszystkich koncernów leży w Afryce) i o obniżce ceny swojego "super cacka". Niestety sytuacja nie wygląda różowo dla SONY i prawdopodobnie jeszcze długo nie będzie (jeśli kiedykolwiek).

Vojtas
Gramowicz
19/09/2008 21:20
Dnia 19.09.2008 o 19:05, Miluś napisał:

> Pytałem, czy to prawda, że startujesz tylko z wody. Bo Miluś tylko z wody potrafił wystartować > do lotu - np. z powierzchni jeziora. Wiesz, taki komiks był... Nevermind. Rozumiem ;-) Jaki komiks? Tak z ciekawości pytam.

"Kajko i Kokosz: Cudowny lek". Miluś to był smok obu wojów, wiesz?

Dnia 19.09.2008 o 19:05, Miluś napisał:

Po prostu zdenerwowałem się, że napisałeś to w taki sposób jakbym tylko czekał żeby naskoczyć na jakiegoś posiadacza X360, że krytykuje Playstation.

Dokłądnie tak myślałem. A żeby się zamaskować ubrałeś panterkę i skuliłeś się w krzakach.

Dnia 19.09.2008 o 19:05, Miluś napisał:

A po drugie : EA wydaje naprawdę niezłe i innowacyjne pod jakimś tak względem gry ( Crysis, Spore, Fifa 09 itp.), dlatego nie rozumiem dlaczego ten bojkot. Firma, jak każda, nastawiona na zarabianie kapusty. Tyle, że jakoś bardziej nielubiana.

Kwestia rozgrywki w Spore w ogóle nie jest brana pod uwagę - jednym się podoba, innym nie - rzecz gustu, ja nie grałem, więc się nie wypowiadam na temat jej jakości. Protestuję przeciwko traktowaniu klientów jak śmieci, których EA uważa za idiotów, którzy łykną np. restrykcyjny malware instalowany z grą - ale nie on jeden. Zajrzyj na mojego bloga - przeczytaj 3 ostatnie wpisy i komentarze.

Usunięty
Usunięty
19/09/2008 19:05

Dnia 19.09.2008 o 00:13, Vojtas napisał:

Pytałem, czy to prawda, że startujesz tylko z wody. Bo Miluś tylko z wody potrafił wystartować do lotu - np. z powierzchni jeziora. Wiesz, taki komiks był... Nevermind.

Rozumiem ;-) Jaki komiks? Tak z ciekawości pytam.Sorry, że tak naskoczyłem, ale :>Mwachachacha. Uderz w stół, a nożyce się odezwą. :)Po prostu zdenerwowałem się, że napisałeś to w taki sposób jakbym tylko czekał żeby naskoczyć na jakiegoś posiadacza X360, że krytykuje Playstation.A po drugie :EA wydaje naprawdę niezłe i innowacyjne pod jakimś tak względem gry ( Crysis, Spore, Fifa 09 itp.), dlatego nie rozumiem dlaczego ten bojkot. Firma, jak każda, nastawiona na zarabianie kapusty. Tyle, że jakoś bardziej nielubiana.




Trwa Wczytywanie