Kontrowersyjne postacie reklamujące grę, nieco błazeńskie podejście do tematu gangsterki i ogromna swoboda w sianiu destrukcji. Czy z takiego połączenia może wyjść coś dobrego?
Kontrowersyjne postacie reklamujące grę, nieco błazeńskie podejście do tematu gangsterki i ogromna swoboda w sianiu destrukcji. Czy z takiego połączenia może wyjść coś dobrego?