Przepraszamy, jeżeli komuś wczoraj narobiliśmy smaku newsem o możliwości jednoczesnego strzelania i chodzenia w Resident Evil 5. Okazuje się bowiem, że wypowiedź marketingowca Capcomu była... pomyłką. Na oficjalnym blogu studia "Kramez" napisał:
"Aby skorygować tę wpadkę: NOWE OPCJE STEROWANIA W RESIDENT EVIL 5 NIE POZWALAJĄ NA JEDNOCZESNE CHODZENIE I STRZELANIE. Mimo, iż RE5 jest przepełniony akcją, podstawową mechaniką gier z tej serii jest strzelanie w miejscu. To rozwiązanie będzie znajome dla ponad 36 milionów ludzi, którzy grali w poprzednie części Resident Evil. Ci, którzy mają z nią styczność po raz pierwszy, będą musieli poświęcić trochę czasu na psychiczne dostosowanie się".
Z tych dobrych nowin: "piersiolokator" nadal zostaje.
