Miłośnicy wirtualnej golizny powinni być w siódmym niebie. Jak odkrył jeden z grających w Heavy Rain, Madison chwali się swoimi kształtami częściej, niż nam się wydawało.
Miłośnicy wirtualnej golizny powinni być w siódmym niebie. Jak odkrył jeden z grających w Heavy Rain, Madison chwali się swoimi kształtami częściej, niż nam się wydawało.
Sprawcą tego przyjemnego zamieszania jest błąd, który uaktywnia się w rozdziale On the Loose. Jeden z graczy poinformował Kotaku, że wystarczy nie dopuścić do pocałunku Madison z sami sprawdzicie z kim (chociaż scenka i tak się odpali), a następnie wczytać grę. Po tym króciutkim zabiegu powinna przywitać nas zupełnie naga Madison, którą możemy sterować. Przyjemnie, prawda?
Chwała twórcom Heavy Rain za takie błędy i nagana dla YouTube za usunięcie filmu z serwisu. Cóż, może Sony specjalnie blokuje nagranie, by za jakiś czas zrobić z tego niezłą reklamę. Pewnie wielu by zachęcili. Swoją drogą, ciekawe, czy czytelnik Kotaku pochwaliłby się odkryciem, gdyby po ponownym włączeniu Heavy Rain zobaczył na przykład golutkiego Scotta. Sądzę, że nie. I lepiej dla nas.