"Znakomita większość zestawów słuchawkowych, przy których opisie widnieją magiczne cyfry 5.1, tak naprawdę niewiele ma wspólnego z dźwiękiem przestrzennym, jedynie go w mniej lub bardziej udany sposób symulując. Tym bardziej ciekaw byłem zestawu Tritton AX Pro, który producent reklamuje, jako posiadający wbudowany „prawdziwy system dźwięku przestrzennego”. Zamiast programowej symulacji, mamy tu bowiem do czynienia z zamontowanym w nausznikach systemem kilku przetworników, odpowiadających za poszczególne kanały. I już na wstępie muszę przyznać, że działa to zaskakująco dobrze."
Jeśli chcecie dowiedzieć się więcej an temat testowanego przez Myszastego zestawu słuchawkowego Mad Catz Tritton AX Pro, koniecznie kliknijcie na poniższy pasek.