Bulletstorm - spóźniona recenzja

gram.pl
2011/03/10 22:30

Grze Bulletstorm poświęciliśmy na naszym portalu mnóstwo artykułów. Czas na (przyznajemy, spóźnioną) chwilę prawdy, czyli recenzję... Czy warto było tyle pisać o nowej grze People Can Fly? Tak, bo Bulletstorm kopie tyłki i nie bierze jeńców!

Bulletstorm - spóźniona recenzja

Cieszy, że w Polsce powstaje coraz więcej gier. Podwójnie cieszy, że można je oceniać jak produkcje zagraniczne, bez sentymentów, bo bronią sie same swoją jakością. Bulletstorm mógłby powstać gdziekolwiek, a i tak należałyby mu się niemal same komplementy. Niemal - bo mimo wszystko kilka rzeczy mogłoby być zrobione lepiej. No i obeszło by się bez Games for Widows... Ogólnie jednak jest to jedna z najlepszych strzelanek ostatnimi czasy, na pewno zaś najbardziej odjazdowa i oryginalna.

Ciąg dalszy tej makabrycznie spóźnionej recenzji znajdziecie klikając w belkę poniżej:

GramTV przedstawia:

Komentarze
50
Lucas_the_Great
Redaktor
Autor
16/03/2011 14:10
Dnia 14.03.2011 o 15:34, RyysLaaw napisał:

Drogi Lucasie the Great --> nie wiem skąd pomysł, że to PCF robiło tłumaczenie. Otóż informuję, że to nie PCF. Tłumaczenie robiła ta sama ekipa, która odpowiedzialna jest chociażby za polskie Bad Company 2. Byłbym wdzięczny za sprostowanie tej informacji w recenzji.

W sumie wyszło niejasno, na co wskazuje Twoja uwaga, już zmieniłem odpowiedni fragment na dłuższy, dokładniej oddający sprawę tłumaczenia.

Usunięty
Usunięty
16/03/2011 12:49

witam wszystkich od paru dni jestem właścicielem oryginalnego Bulletstorm''a . gra wygląda naprawdę świetnie , ale uważam , że rynku raczej nie zawojuje. długość tego tytułu mi nie przeszkadza gdyż z chęcią przejdę ją na każdym poziomie trudności - to zawsze wyciągnie długość grania - a z tego co czytałem w jednej recenzji szykuje się już pierwszy dodatek. u mnie na pokładzie znajduje się AMD 64 dwu-rdzeniowy 4200, 3 gb ramu, radeon 4650 HD i winda xp z service''m 3 gar hula na najwyższych ustawieniach jakie mogłem zrobić - przyciachy zdarzały się najczęściej wtedy jak przechodziłem przez puste korytarze :). największy minus tej gry to Live kosztowało mnie to sporo nerwów

Tenebrael
Gramowicz
16/03/2011 08:48

Blazkovic - celnie i na temat. Też uważam, po zagraniu w BS, że to gra "jednego pomysłu". Pomysłu, który nawet, jeśli się podoba, nudzi po 2-3 godzinach gry. Zresztą, wypunktowałeś już większość tego, co wypunktować (WRESZCIE!) należało, więc nie ma specjalnie co dodawać.No może jedno - zauważcie, jaki był boom na tą grę. A teraz? Cichutko... A to raptem 3 tygodnie po premierze.




Trwa Wczytywanie