Jeżeli sądzicie, że Call of Duty: Elite powstaje dlatego, żeby Bobby Kotick mógł jeszcze bardziej napchać swoje kieszenie, to grubo się mylicie. - Jesteśmy to dłużni naszym fanom - mówi Chacko Sonny.
Jeżeli sądzicie, że Call of Duty: Elite powstaje dlatego, żeby Bobby Kotick mógł jeszcze bardziej napchać swoje kieszenie, to grubo się mylicie. - Jesteśmy to dłużni naszym fanom - mówi Chacko Sonny.
Zdaniem Sonny'ego, o powstanie usługi wręcz doprasza się zastany stan rzeczy. - Wszystkie części Call of Duty wydane w latach 2007-2010 mieszczą się w czołowej dziesiątce najczęściej odpalanych na Xbox Live gier. Taka sytuacja wymaga od nas znalezienia sposobu na połączenie tych społeczności. Chcemy, by gracze stworzyli jeden profil i budowali swe relacje za pośrednictwem Elite. Mogą one ewoluować z każdą kolejną odsłoną CoD - komentuje szef Beachhead Studios.
Zapraszamy do zapoznania się z bliższymi szczegółami na temat Call of Duty: Elite. Beta-testy platformy ruszą 14 lipca.