Wojna konsolowców z pecetowcami trwa w najlepsze. Z morza niewybrednych wyzwisk i jeziorka niezrozumiałych dla przeciwnej strony argumentów wyławiamy coś bezstronnego - liczby.
Wojna konsolowców z pecetowcami trwa w najlepsze. Z morza niewybrednych wyzwisk i jeziorka niezrozumiałych dla przeciwnej strony argumentów wyławiamy coś bezstronnego - liczby.
Z infografiki dowiadujemy się np., że wpływy z rynku gier konsolowych spadają, odwrotną tendencję dostrzegamy natomiast na rynku gier komputerowych. Te drugie już w zeszłym roku zapewniły wyższe przychody, a w ciągu obecnych 12 miesięcy ich przewaga ma jeszcze wzrosnąć. Z danych zgromadzonych przez IgniteGT wynika także, że właściciele pecetów spędzają ze swoją grą średnio aż 8 godzin, natomiast posiadacze PS3 lub Xboksa 360 - nieco ponad cztery.
Najbardziej awaryjną konsolą jest Xbox 360, który po dwóch latach użytkowania psuje się w niemal co czwartym przypadku (z tej statystyki wyłączony jest RROD). Znacznie lepiej wypada PlayStation 3 z 10-procentowym odsetkiem awarii, a zdecydowanym zwycięzcą tej kategorii jest Wii (2,7 proc. awarii po dwóch latach użytkowania).
W ponad 72 proc. gospodarstw domowych w Stanach Zjednoczonych gra się na komputerze, a średnia wieku graczy wynosi 37 lat. Bardzo powoli rośnie udział w rynku gier kupowanych drogą cyfrową (z 18 proc. w 2008 roku do 20 proc. w 2010), nie zanotowano też gwałtownego wzrostu odsetka osób, które płacą, by grać w sieci (22 proc. w 2008 roku i tylko jeden punkt procentowy więcej w kolejnych 12 miesiącach).
Więcej szczegółów znajdziecie na infografice.