CD Projekt RED po raz kolejny potwierdza, że najważniejszy dla niego jest klient. Marcin Iwiński podczas GDC 2012 zapowiedział, że w kolejnych grach studia DRM będzie nieobecny. Wyjaśnił również dlaczego.
CD Projekt RED po raz kolejny potwierdza, że najważniejszy dla niego jest klient. Marcin Iwiński podczas GDC 2012 zapowiedział, że w kolejnych grach studia DRM będzie nieobecny. Wyjaśnił również dlaczego.
- Byłem naprawdę zaskoczony tym, że piraci nie skorzystali z wersji dystrybuowanej przez GOG, która nie była zabezpieczona. Wzięli edycję sklepową zabezpieczoną SecuROM-em, złamali ją i powiedzieli „my to zcrackowaliśmy”. Tymczasem istnieje wersja niezabezpieczona, która ukazała się równocześnie z tą zabezpieczoną. Można by pomyśleć, że to ta z GOG-u będzie krążyć po sieci.
- DRM nie chroni Twojej gry – powiedział Marcin Iwiński po prezentacji w wywiadzie udzielonym serwisowi Joystiq. - Jeśli są przykłady tego, że tak jest, to ludzie być może powinni to rozważyć, ale potem są komplikacje z uczciwymi użytkownikami.