Okazało się, że BioWare nie planowało od samego początku umieszczania obsługi Kinecta w Mass Effect 3. Ta funkcja to dzieło przypadku, które zrodziło się w ramach luźnych eksperymentów załogi programistów.
Okazało się, że BioWare nie planowało od samego początku umieszczania obsługi Kinecta w Mass Effect 3. Ta funkcja to dzieło przypadku, które zrodziło się w ramach luźnych eksperymentów załogi programistów.
W rozmowie z OXM, Casey Hudson z BioWare przyznał, że obsługa Kinecta została umieszczona w Mass Effect 3 niejako przez przypadek. Na początku nic takiego nie było w planach, ale po testach przeprowadzonych przez programistów okazało się, że wszystko działa bardzo sprawnie i wykorzystanie ruchowego kontrolera w grze nie będzie wcale takie trudne.
Obsługa głosowa w Mass Effect 3 nie była planowana. Jeden z naszych programistów miał hardware Kinecta i z nim eksperymentował. Zdał sobie sprawę z tego, że dzięki oprogramowaniu Kinecta połączenie tego co mówisz z tym co dzieje się w grze jest bardzo łatwe. Nie trzeba było prowadzić żadnych badań w tym kierunku - wszystko było już gotowe. Zaczęliśmy myśleć o tym, co możemy tak naprawdę dzięki temu osiągnąć. Do głowy przyszło nam wiele pomysłów - zlecanie członkowi drużyny ataku na dany cel, rozkazanie zmiany broni. W momencie gdy jesteś zajęty, możesz kazać zrobić komuś coś, czego w danej chwili możesz zrobić sam, bo twoje palce są już zajęte - powiedział Casey Hudson.
Hudson dodał też, że w związku z tym, iż wprowadzenie obsługi Kinecta w Mass Effect 3 nie przysporzyło zbyt wielu problemów i przebiegło sprawnie, BioWare planuje wykorzystać kontroler również w swoich przyszłych grach. Szczególny nacisk w tej kwestii ma zostać położony na wykorzystanie gestów.