Przerwa konserwacyjna na PlayStation Network rozpocznie się dziś po południu

Sony poinformowało, że po raz kolejny w tym roku PlayStation Network doczeka się konserwacji. Na czas jej trwania usługa nie zostanie całkowicie wyłączona, ale mogą wystąpić problemy z dostępnością.

Dziś, 16 kwietnia, o godzinie 15.00 polskiego czasu rozpocznie się przerwa konserwacyjna na PlayStation Network, która potrwa do 17 kwietnia, do 4.00 rano, czyli łącznie 13 godzin. Na oficjalnym blogu PlayStation możemy przeczytać, że w tym czasie część użytkowników może mieć problemy z działaniem PlayStation Store oraz rejestracją konta i zarządzaniem profilem użytkownika.

Co prawda podczas konserwacji sieć PlayStation Network będzie dostępna, ale nie polecamy rozgrywki w trybie wieloosobowym, gdyż, jak informuje Sony na blogu PlayStation, wystąpią problemy ze stabilnością. Lepiej się wstrzymać z zabawą po sieci do czasu aż wszystko wróci do normy.

GramTV przedstawia:

Adam "Harpen" Berlik

W gram.pl od 2008 roku, w giereczkowie od 2002. Redaktor, recenzent. Podobno dużo gra w Soulsy, choć sam twierdzi, że to nieprawda. To znaczy gra, ale nie aż tak dużo.

Komentarze

Usunięty

16/04/2012 15:26

Dnia 16.04.2012 o 14:19, akodo_ryu napisał:

Bo systemy nie są projektowane przez tych samych ludzi. Różne architektury wymagają różnego sposobu zarządzania - najwyraźniej Sony ma potrzebę wyłączania swojego systemu.

Więc popełnili masakryczny błąd na etapie projektowania. W głowie nie mieści mi się jak można postawić tak wielką usługę, z której w każdej chwili korzystają setki tysięcy/miliony osób na całym świecie, bez zapewnienia możliwości płynnego upgrade''u. Fakt, teoretycznie można grać, ale sami tego odradzają. Każdy trzeźwy sieciowiec uzna to za błąd.

Dnia 16.04.2012 o 14:19, akodo_ryu napisał:

W drugą stronę - czy Ty sugerujesz, że XBL ma cokolwiek, co usprawiedliwia pobieranie opłaty? MS zarabia na XBL Gold (na czysto, po odliczeniu kosztów utrzymania, R&D itd.) ponad miliard dolarów rocznie. W zamian daje multiplayer, który i tak jest P2P, a jeśli opiera się na dedykach, trzeba dodatkowo dopłacać i co jeszcze? Trochę usług multimedialnych? Spójrzmy prawdzie w oczy XBL Gold to haracz za możliwość zabawy ze znajomymi, na którym MS zarabia bajońskie sumy, a jego koszt jest z tyłka wzięty.

Dnia 16.04.2012 o 14:19, akodo_ryu napisał:

Ok, być może jakość serwerów Sony w NA jest przez brak takiej opłaty trochę gorszy (szczerze mówiąc - nie mój problem, EU ma bardzo dobre, nierzadko leci mi ściąganie ~1MB/s), ale patrz punk powyżej -na utrzymanie samej infrastruktury multi MS wystarczyło by $10, może $15 rocznie, reszta to pic na wodę. Szczególnie w Polsce, gdzie dodatkowe usługi i tak nie są dostępne, a cena jest taka sama. Prędzej sczeznę, niż zapłacę Microsoftowi za XBL Gold, żeby móc grać w multi, za które i tak zapłaciłem z grą, czy w postaci Online Pass. Dziwi mnie, że ludzie się na to godzą - naprawdę mnie to niepomiernie dziwi.

Tu cię popieram po całości. Nie dość, że płacimy za gry kilkadziesiąt złotych więcej niż na PC, to jeszcze online pass i jeszcze gold. Gruba przesada. No ale wychodzę teraz na hipokrytę, bo w końcu płacę za golda. Płacę bo już mam masę gier, bo nie chce PlayStation, bo nie mam kompa do grania, a multi lubię. Pewnie, że bym wolał multi za darmo, ale przyzwyczaiłem się. Średnio wydaję na golda koło dyszki miesięcznie, czyli ułamek tego co na papierosy (co jest jeszcze głupsze niż płacenie za multi).

Usunięty

16/04/2012 14:19

Dnia 16.04.2012 o 12:22, vervurax napisał:

Zastanawia mnie, dlaczego Sony musi dwa razy w roku robić przerwę techniczną i otwarcie mówić, że "nie będzie działać", a XBL działa 24/7/365. Czy to tylko kwestia środków na infrastrukturę? Że niby Sony nie stać na zrobienie tego bez wpieniania graczy?

Bo systemy nie są projektowane przez tych samych ludzi. Różne architektury wymagają różnego sposobu zarządzania - najwyraźniej Sony ma potrzebę wyłączania swojego systemu. XBL też na 100% nie jest dostępny 24/7/365 - chociażby przy wprowadzaniu nowych rozwiązań/poprawiania bugów/backupu. Być może są to krótsze przerwy, ale np. raz w tygodniu, w środku nocy i przebiegają falowo, przez co system działa na pół gwizdka, ale działa.W drugą stronę - czy Ty sugerujesz, że XBL ma cokolwiek, co usprawiedliwia pobieranie opłaty? MS zarabia na XBL Gold (na czysto, po odliczeniu kosztów utrzymania, R&D itd.) ponad miliard dolarów rocznie. W zamian daje multiplayer, który i tak jest P2P, a jeśli opiera się na dedykach, trzeba dodatkowo dopłacać i co jeszcze? Trochę usług multimedialnych? Spójrzmy prawdzie w oczy XBL Gold to haracz za możliwość zabawy ze znajomymi, na którym MS zarabia bajońskie sumy, a jego koszt jest z tyłka wzięty.Ok, być może jakość serwerów Sony w NA jest przez brak takiej opłaty trochę gorszy (szczerze mówiąc - nie mój problem, EU ma bardzo dobre, nierzadko leci mi ściąganie ~1MB/s), ale patrz punk powyżej -na utrzymanie samej infrastruktury multi MS wystarczyło by $10, może $15 rocznie, reszta to pic na wodę. Szczególnie w Polsce, gdzie dodatkowe usługi i tak nie są dostępne, a cena jest taka sama. Prędzej sczeznę, niż zapłacę Microsoftowi za XBL Gold, żeby móc grać w multi, za które i tak zapłaciłem z grą, czy w postaci Online Pass. Dziwi mnie, że ludzie się na to godzą - naprawdę mnie to niepomiernie dziwi.

Usunięty

16/04/2012 13:12

Dnia 16.04.2012 o 12:56, kodi24 napisał:

Bo dwa razy do roku to przecież taka zbrodnia, że łagier z miejsca się należy;

Skoro tak mówisz...Jestem po prostu ciekaw, sam mam Xboxa, więc mnie to ani ziębi, ani parzy. Jestem pewny, że sporo osób ma Japońcom za złe takie przerwy, a inni będą bronić, że przecież SEN jest darmowy i w sumie obie grupy mają rację. Tylko czy darmowość SENa to dobra wymówka?

Trwa Wczytywanie